Norbert Dudziuk, znany bardziej jako "Norbi", to pochodzący z Ostródy piosenkarz oraz prezenter telewizyjny i radiowy. Muzyk w tym roku świętuje 25-lecie działalności estradowej, a jego sztandarową piosenkę "Kobiety są gorące" zna niemal każdy. W sobotę (11 czerwca) zagrał na święcie gminy Alwernia (woj. małopolskie). Na filmie zamieszczonym w serwisie YouTube widzimy, że na jego występie było zaledwie... siedem osób, w tym troje dzieci.
Nagranie jest szeroko komentowane w sieci i łatwo się domyśleć, że nie są to zbyt pochlebne opinie. Dziczek po kilku dniach nie chce ponownie przywoływać niewątpliwie traumy artysty, więc odpuścił sobie wykonanie telefonu do Norbiego po komentarz, a zacytuje wypowiedź muzyka dla serwisu naTemat.pl, któremu powiedział, jak sytuacja wyglądała z jego perspektywy.
- Na imprezę nie byłem zaproszony jako wykonawca, ale prowadzący - powiedział Norbert Dudziuk. - Jednak zawsze przy takich okazjach wystąpię z kilkoma kawałkami. I tak też było tym razem. Organizator poprosił mnie, czy również bym nie zaśpiewał, więc zagrałem cztery piosenki, zapowiedziałem gwiazdę wieczoru, czyli Mateusza Mijala i pojechałem dalej. A sam filmik nie był zmanipulowany - tak po prostu wyglądało. Nie musiałem występować, ale jako "bezobciachowiec" zrobiłem to, bo to lubię i nie ma w tym większej filozofii.
Jak jednak czuł się Norbi grając dla kilku osób?
- Jestem profesjonalistą i zawsze wykonuję swoją robotę. Mogę zagrać nawet dla jednego fana czy na evencie firmowym dla ludzi pod krawatem i nie mam z tym żadnego problem - przyznał, po czym dodał: - Do Alwerni przyjechałem po godz. 14, połaziłem po straganach, zrobiłem z setkę zdjęć z ludźmi, zapowiedziałem dzieciaki, które tam śpiewały, zagrałem gościnnie kilka piosenek, powitałem gwiazdę i tyle. Standardowy dzień piknikowy.
Dodał, że gra około 100 imprez rocznie, z czego tak z 20-30 to wydarzenia, na których jest też prowadzącym. - Robię to od 1997 roku i raz jest kilka osób, a raz 5 tysięcy, proste - podsumowuje.
To nie pierwszy raz, gdy koncert Norbiego "został memem". Wiele osób z całą pewnością pamięta występ artysty w Szydłowcu (woj. mazowieckie).
Jak przyznał muzyk w rozmowie z dziennikarzem naTemat.pl, z perspektywy lat była to jego wina.
- Na dworze było z minus dwadzieścia stopni i w ogóle nie powinienem wyjść na scenę. Przyjeżdżasz, nikogo nie ma, trzaska mróz, ale w człowieku jest takie poczucie, że powinien zagrać, skoro organizator chce płacić za coś takiego. Nie wiem, jakby się zachował ktoś inny, ale zawsze staram się być zawodowcem. W tym wypadku jednak popełniłem błąd - bił się w serce Norbi.
W ten weekend muzyk odniósł się do sprawy popularnego w sieci filmiku również na łamach swoich social mediów: - Kochani, człowiek się stara, jeździ, koncertuje, wychodzi frontem do klienta, żeby zarobić te "dziesiątki tysięcy złotych", a po dupie i tak w internecie dostaje. Ale to nic. Dziś jest nowy, piękny dzień.
Na początku czerwca muzykowi stuknęło 25 lat działalności estradowej. Z tej okazji popularny Norbi wyruszył w trasę koncertową. Zagra m.in. w Zgorzelcu, Wilnie (Litwa), Krakowie, Stalowej Woli, Łomży, Elblągu, Chicago (USA), czy Warszawie.
Norbert Dudziuk jest najbardziej znany z hitu "Kobiety są gorące" z płyty "Samertajm" z 1997 roku, ale ma na koncie pięć albumów (ostatni wydał w 2018 roku) i jedną kompilację z największymi przebojami. Pracował w olsztyńskim oddziale Telewizji Polskiej i w radiu Wa-Ma. Od 1994 roku jest prezenterem Radia Olsztyn. Prowadził także teleturnieje emitowane na antenie telewizji TVN i TVN Gra. W 2015 był uczestnikiem programu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" emitowanego w telewizji Polsat. Jesienią 2018 został prowadzącym teleturnieju TVP "Jaka to melodia?". Od 21 września 2020 roku współprowadzi wraz z Dawidem Furchem poranne pasmo Obudź się! w lokalnej stacji Radio Rekord FM, nadającej z Radomia.
Był trzykrotnie żonaty. Jego pierwszą żoną była Julia, z którą ma córkę Igę. Po rozwodzie ożenił się z Marleną Jagłowską. W marcu 2016 zawarł trzeci związek małżeński, tym razem z Marzeną Chełmińską.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz