Obrazy Ewy Harabasz zainspirowane są sztuką Caravaggia dostrzeganą w zdjęciach ze współczesnych gazet oraz fotografiami prasowymi widzianymi w obrazach Caravaggia. Artystka stara się uchwycić powinowactwo starych płócien i współczesnych zdjęć, z jednej strony, sposób obrazowania w mediach przypominający styl Caravaggia, z drugiej, „medialny" charakter malarstwa Caravaggia. To powinowactwo uwidacznia się z każdym nowym wydaniem albumu jego prac i z każdym wydaniem porannych gazet ze zdjęciami na pierwszych stronach ilustrującymi doniesienia o kolejnych dramatach. Z zafascynowaniem studiuje dramatyczne przedstawienia w mediach i reprodukcjach malarstwa, w których odnajduje coraz większe podobieństwa.
Według malarki, sposób obrazowania w dzisiejszych mediach coraz bardziej przypomina wczesnobarokowe malarstwo. W inscenizacji gestów i dramaturgii ujęć redaktorzy zdjęć New York Times'a zbliżają się do stylistyki malarstwa barokowego. Jest to widoczne zarówno w kompozycji zdjęć, jak i w odniesieniach do religijnej tematyki i biblijnych wątków obrazów. W szukaniu powiązań pomiędzy teatralizacją kompozycji u Caravaggia a ekspresyjnością przedstawień w dzisiejszych mediach, stara się więc połączyć dwie, odległe od siebie, techniki. Metoda, jakiej używa jest połączeniem fotografii i malarstwa olejnego. Wydruki z gazet powiększone do rozmiarów obrazów są naklejane na sztywne płyty i oprawiane w ramy jak stare płótna. Ich powierzchnie malowane są farbą olejną na wzór siedemnastowiecznych obrazów. Czerń i ciemne tonacje pozwalają manipulować światłem i podkreślać dramaturgię poszczególnych przedstawień.
Podczas wernisażu artystki będzie można usłyszeć koncert w wykonaniu Arona Bluma (gitarzysta basowy) i Dominika Jastrzębskiego (klarnecista).
„Martha" - Ola Buczkowska
Niezwykła video-instalacja Oli Buczkowskiej pt. "Martha" wypełnia przestrzeń Sali Kameralnej filmami, które w luźny sposób nawiązują do tradycji sztalugowego malarstwa romantycznego. Klamrą dla całej pracy artystki są dwa przeciwstawione obrazy, wyświetlane na przeciwległych ścianach galerii: postać kobiety na różowym materacu, dryfująca spokojnie po czarnym jeziorze - oraz projekcja listu miłosnego, pisanego przez zakochanego mężczyznę. Dwa filmy opowiadają o dwóch odmiennych sposobach przeżywania miłości, przywołując XIX-wieczny romantyczny model, w którym kobieta była pasywnym obiektem westchnień, a mężczyzna wytrwałym zdobywcą.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz