Statystyki pokazują, że najwięcej Rosjan przekraczało granicę na przejściu w Grzechotkach. Tam celnicy tylko przez 6 dni stycznia odprawili ponad 5150 „osobówek". Wielu rosyjskich turystów spędziło ten czas w Polsce, np. Zakopanem, Karpaczu, Mikołajkach, czy Trójmieście.
Analiza rachunków Tax Free przedstawionych funkcjonariuszom Służby Celnej pokazuje, że obywatele Federacji Rosyjskiej w okresie od 1 do 9 stycznia zgłosili celnikom faktury za zakupy na kwotę 5 720 044 złotych. To niemal półtora miliona złotych więcej niż w 2016 roku.
Z tego 2 929 483 złotych wydano w polskich sklepach zaś, 2 790 561 złotych – w innych krajach Unii Europejskiej.
- Wśród zakupów nadal przeważają artykuły żywnościowe, ubrania, obuwie, sprzęt elektroniczny, ale zauważyliśmy też sporo towarów luksusowych. Zgłoszono na przykład zegarek o wartości 18 tys. euro, czy biżuterię, w tym kolie, w cenie po kilka tysięcy euro każda – informuje Ryszard Chudy z Izby Celnej w Olsztynie.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz