Coraz wyższe temperatury sprawiają, że coraz więcej osób decyduje się na wypoczynek nad wodą. Wczoraj policyjni wodniacy mieli pełne ręce roboty.
Po godz. 14 policjanci zauważyli na jednym z jezior dwie kobiety, które potrzebowały pomocy. Dwie mieszkanki województwa mazowieckiego poprosiły o pomoc, bo ich rower wodny nabierał wody. Funkcjonariusze wciągnęli kobiety na motorówkę i bezpiecznie przetransportowali je do brzegu.
Do drugiej niebezpiecznej akcji doszło zaledwie pół godziny później. Czworo żeglarzy potrzebowało pomocy po tym, jak ich łódź zaczęła nabierać wody i ostatecznie poszła na dno. Dwie kobiety samodzielnie dotarły do brzegu, gdzie czekała na nie straż pożarna. Ale dwaj mężczyźni pozostali w wodzie, na miejscu, gdzie zatonęła łódź. Na szczęście pomoc przyszła w porę i oni także zostali przetransportowani na brzeg, gdzie czekali już ratownicy medyczni. Jeden z poszkodowanych miał objawy hipotermii. W akcji brał udział również patrol WOPR.
Miejsce utonięcia łodzi zostało dokładnie oznaczone, bo wystający z wody fragment masztu stanowił zagrożenie dla innych osób pływających w pobliżu.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz