W piątek pisaliśmy o kłótni między działaczami obu tych środowisk. W pewnym momencie dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie Jerzy Litwiński wspomniał, że jest chętny na dzierżawę kompleksu sportowego przy al. Sybiraków. To wywołało wiele emocji.
W trakcie dyskusji dyrektor Litwiński zaprosił przedstawicieli Warmii na rozmowy. Doszło do nich w poniedziałek. Czy coś ustalono?
– Zgłaszają się do nas różne stowarzyszenia sportowe, które chętnie wydzierżawiłyby kompleks. Jednakże obecnie dzierżawcą jest Warmia Olsztyn i dlatego z przedstawicielami klubu chcieliśmy porozmawiać o przyszłości. W trakcie dyskusji uzgodniliśmy wspólne stanowisko z nowym zarządem. Znaleźliśmy nić porozumienia i ustaliliśmy, że kolejne spotkanie się odbędzie – powiedział w rozmowie z nami Zbigniew Szymula, rzecznik prasowy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie.
Podobną opinię wyrazili przedstawiciele olsztyńskiej Warmii. Ich zdaniem, poprawa infrastruktury na terenie kompleksu sportowego jest ważna, aby pomóc młodzieży.
– Spotkanie można uznać za owocne. Znaleźliśmy wspólny język dla ratowania terenów, aby pomóc młodzieży. Jest nadzieja dla Warmii – tłumaczy w rozmowie z nami Andrzej Lejman, członek zarządu Warmii Olsztyn.
Przypomnijmy, że klub do normalnego funkcjonowania potrzebuje zakupu m.in. mobilnej trybuny i ławek rezerwowych oraz kontenerów na szatnie. Wstępny koszt inwestycji to ok. 350 tys. zł.
Dowiedzieliśmy się także, że na spotkaniu obecni byli także dziennikarze TVP Olsztyn, którzy jednak zostali wyproszeni z sali.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz