''Daj butelce drugie życie''. Proekologiczna akcja, którą w Olsztynie zabijają sklepikarze

Zapoczątkowana 1 sierpnia 2019 roku akcja „Daj butelce drugie Życie”, wraz z początkiem nowego roku nabiera tempa i potrwa do 31 sierpnia 2020 roku. Dzięki niej konsumenci zyskali możliwość zwrotu butelki bez konieczności posiadania paragonu. Tym samym butelka zwrotna zakupiona u innego sprzedawcy, może być zwrócona w sklepie, który bierze udział w akcji. Na samych Warmii i Mazurach takich miejsc jest 580, w tym w Olsztynie około 40, i jak zapewniają organizatorzy, ich liczba wciąż rośnie. Niestety jednak szlachetna akcja Grupy Żywiec zdaje się być „nie po drodze” lokalnym sprzedawcom. Pomimo pozornego uczestnictwa w inicjatywie, nie przestrzegają ustalonych przez nią zasad.

W sklepie, biorącym udział w akcji, za jedną butelkę otrzymamy 35 gr. Jest to jednak cena sugerowana, którą właściciele mogą modyfikować. Regularna wartość kaucji z paragonem wynosi natomiast 50 gr. Dlaczego uczestnicząc w akcji dostaniemy mniej?

- Różnica 0,15 zł pomiędzy pełną wartością kaucji, a sugerowaną ceną, za którą sklep odbierze butelki bez paragonu, trafia do sklepu. Stanowi ona zachętę dla sklepu oraz pokrycie kosztów związanych z koniecznością sortowania lub zabezpieczenia dodatkowej powierzchni – opowiada jedna z organizatorek projektu, Anna Grońska.

Butelki zwrotne, które możemy oddać do sklepu pochodzą z Grupy Żywiec. Są to np. Żywiec, Warka, Warka Radler, Tatra, Specjal, Królewskie, Brackie oraz EB.

Po czym poznać, czy dany sklep uczestniczy w inicjatywie?

Na drzwiach takich obiektów powinny pojawić się specjalne naklejki oraz plakaty. Dzięki nim dowiemy się, czy dany sklep przyjmuje butelki bez paragonu. Na stronie internetowej akcji https://zwrocbutelke.pl/zwroc-butelke/ dostępna jest także mapa punktów, za pomocą której sprawdzimy ich dostępność w naszym mieście.

Według organizatorów dotychczas największą przeszkodą, przez którą konsumenci nie zwracali butelek do sklepów, była konieczność posiadania paragonu. Okazuje się jednak, że w praktyce sprzedawcy już od dawna prowadzili podobną politykę.

- U nas odkąd pamiętam skupowaliśmy butelki po 20 gr bez paragonu, a po 50 gr z paragonem. O akcji „Daj butelce drugie Życie” nie słyszałem – opowiada jeden ze sprzedawców sklepu monopolowego na osiedlu Pojezierze w Olsztynie.

Powyższy przypadek nie był odosobniony. W wielu miejscach ekspedienci nie mięli pojęcia o akcji, w innych natomiast brali w niej udział „na własnych zasadach”.

- O akcji dowiedziałam się od klienta. U nas tak naprawdę nic się nie zmieniło. Nadal skupujemy butelki za 20 gr, niezależnie od tego czy klient posiada paragon czy nie. 35 gr to cena sugerowana, przy której jest gwiazdka, więc można ją obniżać – mówi sprzedawczyni sklepu monopolowego, znajdującego się na Osiedlu Podleśna.

Celem akcji „Daj butelce drugie Życie” jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, który wytwarza się przy okazji produkcji opakowań. W przypadku jednej butelki bezzwrotnej ilość generowanego CO2 porównywana jest to tej, wytwarzanej podczas ładowania 37 smatfonów, zaś w przypadku butelki zwrotnej tylko 4. Akcja marki Żywiec przyniosła spodziewane efekty w województwie śląskim, gdzie liczbę zwróconych butelek zwiększono o 20 proc.