Wczoraj po godzinie 12.00 funkcjonariusze zostali powiadomieni o kradzieży, do której miało dojść na terenie Mikołajek.
Na miejscu okazało się, że do zdarzenia miało dojść podczas nieobecności kobiety w domu. Zgłaszająca przebywała za granicą, a mieszkaniem opiekował się jej syn. W tym czasie zginął sprzęt AGD, telewizor i kryształowa zastawa. Zgłaszająca wyceniła straty na około 6400 złotych.
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali w policyjnym areszcie Wojciecha P. 24-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany.
Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz