Równolegle z przebudową olsztyńskiego dworca, prowadzone były prace związane z odnowieniem stacji. W przypadku drugiej inwestycji już na początku czerwca br. odbywały się odbiory techniczne [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tunel na Zatorze już w lipcu. Na stacji Olsztyn Główny trwają odbiory techniczne].
Przebudowa stacji Olsztyn Główny obejmowała wymianę 28 km torów i 116 rozjazdów. Udostępniono też przejście podziemne na Zatorze. Ponadto ważnym elementem kosztującej 423 mln zł inwestycji było zbudowanie nowoczesnej nastawni OL LCS. Ta stanęła na tyłach dworca PKS, w rejonie ul. Lubelskiej.
Współczesna nastawnia znacznie różni się od swojej poprzedniczki, fot. STE Capital / Facebook
Sterowanie ruchem zostało tym samym przeniesione z niebieskiej nastawni OLA (położonej na wysokości zabytkowego młyna przy ul. Partyzantów). Ruchem w charakterystycznym blaszanym grzybku na stacji Olsztyn Główny zarządzano od 1986 roku. Wraz z początkiem tego tygodnia obiekt objęty został jednak pracami rozbiórkowymi.
„Aż się łezka w oku kręci”, „Pamiętam, jak obiekt był budowany” - w nostalgiczny sposób internauci skomentowali nasze zdjęcia z rozbiórki w mediach społecznościowych. Przypominano też o pożarze nastawni, do którego doszło w 1996 roku. Jeszcze w tym samym roku konstrukcja została odbudowana.
Wraz z nastawnią swoją pracę zakończył jeden z największych pulpitów kostkowych w kraju. Odwzorowany był na nim układ torowy stacji Olsztyn. Umożliwiał sterowania dla 152 zwrotnic i 166 sygnalizatorów. – Wymiar tego pulpitu to 110 kolumn na 25 wierszy, co w przeliczeniu daje 2750 kostek – wyjaśnia Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP PLK
W przeciwieństwie do budynku nastawni historyczny pulpit nie jest przeznaczony do utylizacji. Z pewnością takie urządzenie byłoby nie lada gratką dla organizacji i stowarzyszeń kolejowych czy szkół branżowych.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz