Portal Samorządowy pod koniec lipca opublikował raport na podstawie danych GUS, z którego wynika, że Olsztyn (172362 mieszkańców – dane na 31 grudnia 2018 roku) jako jedno z nielicznych miast ma dodatni przyrost naturalny. W 2018 roku przybyło 396 mieszkańców, co daje miastu siódmą pozycję na liście.
– Jesteśmy na demograficznym topie! Portal Samorządowy poinformował, opierając się o dane GUS za 2018 rok, że Olsztyn jest na siódmym miejscu wśród wszystkich miast ( i na szóstym wśród ośrodków wojewódzkich) o dodatnim przyroście naturalnym. W tym ważnym bilansie przybyło nam 396 młodych mieszkańców! Najwyraźniej nasz olsztyński klimat służy dodatniej demografii – napisał na swoim blogu Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
Na pierwszym miejscu, co nie powinno dziwić, znajduje się Warszawa (przybyło 1603 mieszkańców). Dalej znajduje się Kraków (1575). Na podium, chociaż różnica jest już znacząca, jest jeszcze Białystok (794). Dalej jest Rzeszów, Wrocław i Żukowo (województwo pomorskie).
Olsztyn zachęca do osiedlania się głównie mieszkańców z regionu, bo jest to największe miasto, gdzie są duże szanse na znalezienie pracy.
Niestety, województwo warmińsko-mazurskie (1428983 mieszkańców) wyludnia się. Znajduje się niemal w środku stawki (na 7. miejscu). W zeszłym roku ubyło 1286 mieszkańców. Na pocieszenie jest drugim najmniej wyludniającym się województwem, po podlaskim (1179). Pięć pierwszych województw odnotowało dodatni przyrost naturalny: małopolskie (5397), pomorskie (4013), wielkopolskie (3657), podkarpackie (1897), mazowieckie (1760).
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz