Podczas środowej sesji rady miasta omawiane były tematy związane z finansami Olsztyna. Pierwszym tematem, z jakim zapoznali się radni oraz mieszkańcy stolicy Warmii i Mazur, była informacja o przebiegu wykonania budżetu miasta Olsztyna za I półrocze 2021 roku.
Referentem była Aneta Arcipowska, dyrektor Wydziału Budżetu, która omówiła, jak urzędnicy zrealizowali budżet miasta.
Dochody zostały zrealizowane w 49,8 proc. (744,8 mln zł), w tym dochody bieżące w 55 proc. (698,3 mln zł). Natomiast wydatki zrealizowano w 37,8 proc. (616,7 mln zł), z czego bieżące w 48 proc. (608,7 mln zł). Zatem miasto odnotowało nadwyżkę w wysokości 129 mln zł.
Warto wspomnieć, że wydatki majątkowe zostały zrealizowane zaledwie w 2 proc. (7 mln zł).
– Wynika to z przebiegu realizacji przedsięwzięć. Część z nich zostanie zrealizowana w II półroczu, natomiast znaczna część przeniesiona do realizacji na lata następne (2022-24) – powiedziała Aneta Arcipowska.
Następnie radni przeszli do kolejnego punktu, a mianowicie Projektu uchwały Rady Miasta Olsztyna zmieniającej uchwałę w sprawie budżetu Miasta Olsztyna na 2021 roku.
Jak wyjaśniła dyrektorka Wydziału Budżetu, proponowane zmiany dotyczą zmniejszenia dochodów o ponad 99,2 mln zł oraz wydatków o ponad 150,6 mln zł.
– Tym samym deficyt zmniejszy się o 59,4 mln zł – dodała Arcipowska.
Wynieść ma nieco ponad 37 mln zł, ponieważ planowany deficyt na ten rok to kwota rzędu 97 mln zł.
Radni przeszli do głosowania. Za było 17 rajców, natomiast siedmiu wstrzymało się.
Następnie omówiono zmiany w wieloletniej prognozie finansowej dotyczącej lat 2021-2024.
Przychody w przyszłym roku mają się zmniejszyć o milion złotych z tytułu planowanej emisji obligacji, z kolei w 2023 roku zostaną zmniejszone o 31,8 mln zł w wyniku zaciągnięcia zadłużenia.
Jednakże łączna prognozowana kwota długu ma się sukcesywnie zmniejszać. W tym roku o 71,5 mln zł do kwoty 302,2 mln zł. Ostateczna spłata długu ma nastąpić w 2024 roku.
I tutaj wyniki głosowania były analogiczne – 17 radnych opowiedziało się za, natomiast siedmiu wstrzymało się.
– Konsekwentnie w sprawie budżetu wstrzymuję się od głosu, ponieważ nie zgadzałem się z jego zapisami od momentu uchwalenia. Głosowałem przeciwko temu budżetowi. Więc teraz każdą poprawkę pozostawiam decyzji tych, którzy go uchwalili w obecnej treści – powiedział w rozmowie z nami Mirosław Arczak.
Dlaczego radny wstrzymuje się od głosu tak długo?
– Już w czasie dyskusji i zgłaszania wniosków do budżetu na rok 2021 wskazywałem na szereg wydatków, które wg mnie są dalekie od racjonalnego gospodarowania środkami publicznymi, które zostały nam jako radnym powierzone przez mieszkańców Olsztyna. Proponowałem, aby budżet w wielu obszarach skonstruować inaczej. Większość radnych miała odmienne zdanie, więc teraz im pozostawiam doprowadzenie go do końca. Nie traktuję tegorocznego budżetu jako swojego, dlatego nie popieram go w głosowaniach, ale także nie głosuję przeciw, aby nie sprawiać mylnego wrażenia, że każdą zmianę oceniam negatywnie – wyjaśnił Mirosław Arczak.
Komentarze (17)
Dodaj swój komentarz