Andrzej Maciejewski kolejnym, oficjalnym kandydatem na prezydenta Olsztyna w zbliżających się wyborach samorządowych. Poseł Kukiz'15 jest przewodniczącym sejmowej komisji samorządu terytorialnego więc problemy samorządów nie są mu obce.
Jak zaznaczył w swojej prezentacji – problemem Olsztyna jest brak rozwoju, stagnacja, a symbolem tego ma być zamierająca starówka. Poseł zaznaczył, że myślą przewodnią jego kampanii będzie dyskusja z mieszkańcami.
- Mieszkańcy Olsztyna są najważniejsi. Esencją każdego miasta są mieszkańcy i władza jest dla mieszkańców. Spotykamy się dziś w miejscu, które umiera a nie żyje – mowa o starówce. Olsztyn to miasto bogate w tradycje, ale też miasto, które się gdzieś pogubiło, pobłądziło. Olsztyn stał się miastem wojewódzkim jedynie z nazwy. Wiele miast w naszym regionie przeskoczyło Olsztyn w rozwoju – powiedział Andrzej Maciejewski.
Kandydat Kukiz'15 zapewnił, że od teraz będzie cyklicznie spotykać się z mieszkańcami miasta na ulicy, by pytać ich o zdanie i prosić o głosy.
Maciejewski skrytykował również obecnego prezydenta Olsztyna, wypominając mu, że jako jeden z nielicznych przez trzy lata jego działalności w roli posła nie spotkał się z nim ani razu.
- Występowałem o takie spotkanie dwa razy żeby razem działać dla Olsztyna. Nie było woli spotkania. W Rzeszowie, w Ełku, czy Płocku takie spotkania odbyły się bez problemu.
Przypomnijmy, Andrzej Maciejewski startował w wyborach na prezydenta Olsztyna w 2014 roku jako kandydat z ramienia Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke. W I turze otrzymał nieco ponad 2 proc. głosów.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz