W czwartek (4 stycznia) do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że padła ofiarą oszustów. Do pokrzywdzonej miała zadzwonić osoba podająca się za pracownika placówki bankowej z informacją o próbie wyłudzenia kredytu na jej konto. Pokrzywdzona stanowczo zaprzeczyła, aby zleciła realizację takiej transakcji. Następnie rzekomy pracownik banku polecił jej zainstalowanie aplikacji do przeprowadzenia wideokonferencji. Podczas spotkania online kobieta zgodnie z przekazanymi instrukcjami udostępniła swój pulpit, a następnie zalogowała się na swój rachunek bankowy. W ten sposób oszust miał podgląd i dostęp do loginu i hasła. Ponadto kobieta przekazała przestępcy kody autoryzacyjne. Oszust cały czas przekonywał swoją ofiarę, że jest to standardowa procedura w przypadku próby włamania na konto.
Po zatwierdzeniu kilku przelewów nagle kontakt z rzekomym pracownikiem banku się urwał. Pokrzywdzona postanowiła zadzwonić na infolinię swojego banku i tam otrzymała informację, że padła ofiarą oszustów. Wartość strat to prawie 20 tysięcy złotych.
Policja przypomina, że pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta, jak i nie polecają instalowania aplikacji i logowania się do konta podczas rozmowy, nie informują poprzez komunikatory społecznościowe o wykonywaniu ruchów na koncie klienta. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję, korzystając z numeru alarmowego 112.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz