W poniedziałek (14 października) wieczorem policjanci z olsztyńskiego Wydziału Zabezpieczenia Miasta zostali skierowani do udzielenia pomocy funkcjonariuszom Inspekcji Transportu Drogowego z Olsztyna. Z relacji inspektorów wynikało, że w czasie, kiedy kontrolowali czas pracy kierowcy ciężarówki, wyczuli w szoferce podejrzany zapach.
Początkowo kierujący udawał, że nie rozumie w czym jest problem, jednak ostatecznie przyznał, że wiezie w kabinie susz konopi indyjskich w słoiczkach ustawionych przy jego siedzeniu.
Policjanci przeszukali szoferkę i zabezpieczyli znaleziony susz. Oględziny zatrzymanego „towaru” wykazały, że 25-latek przewoził 10 gramów marihuany.
Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące posiadanie zabronionych substancji psychoaktywnych. Przyznał się do winy. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Sprawę prowadzą śledczy z Posterunku Policji w Gietrzwałdzie. Czekają na wyniki badań krwi pobranej od kierującego. Jeżeli okaże się, że podejrzany kierował ciężarówką po użyciu środków odurzających, będzie mógł spodziewać się jeszcze kary do 3 lat pozbawienia wolności i zawieszenia kariery kierowcy tira na co najmniej 3 lata.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz