Psycholog Janusz Czapiński od 2000 roku regularnie co dwa lata publikuje badania Diagnozy Społecznej, w której znajdziemy informacje o tym, jak swoje życie i jego jakość oceniają Polacy. Badania od lat pokazują, że wysokim poziom dobrostanu zależny jest od wykształcenia, wieku, posiadania przyjaciół, pozycji zawodowej, małżeństwa, wsparcia społecznego, czy subiektywnej oceny materialnego poziomu życia. Ważnym czynnikiem wpływającym na ocenianą jakość życia jest aktywność fizyczna, czy wolność od nałogu.
Jak wynika z aktualnego raportu, Olsztyn w 2015 roku zaliczył niebywały skok ku szczęściu. W okresie minionych 4 lat wzrosła jakość życia mieszkańców Zielonej Góry, Olsztyna, Gliwic, Rzeszowa, Zabrza, Bielska-Białej. Nasze miasto znalazło się na 4 miejscu tego rankingu, podczas gdy jeszcze w 2011 roku zajmowało 19 pozycję. Co ciekawe pogorszenie jakości życia w tym okresie nastąpiło w Warszawie, która w 2011 roku znajdowała się na pierwszym miejscu listy.
W przekroju wojewódzkim najbardziej w okresie ośmiu lat wzrosła jakość życia mieszkańców Małopolski, woj., warmińsko- mazurskiego, kujawsko-pomorskiego i lubelskiego, a spadła mieszkańców woj. opolskiego i Łódzkiego.
Naukowcy pytali również Polaków jak bardzo zadowoleni są z miasta, czy województwa w którym żyją. W przekroju wojewódzkim różnice są mniejsze niż między miastami. Stosunkowo najwięcej zadowolonych z miejsca zamieszkania jest w województwie pomorskim (głównie za sprawą mieszkańców Gdyni, Gdańska i podregionu słupskiego), a najmniej w warmińsko-mazurskim.
Okazuje się również, że mimo iż olsztynianie deklarują wyższe zadowolenie z jakości życia, to z roku na rok wzrasta procent mieszkańców, których w ostatnich miesiącach często denerwowały decyzje i działania miejscowych władz. W 2015 roku była to grupa 13 proc. badanych, podczas gdy w 2011 roku było to zaledwie 7,9 proc.
Jak wyjaśniają naukowcy - niezadowolenie z miejsca zamieszkania i dezaprobata działania lokalnych władz rzutują w pewnym stopniu na niezadowolenie z sytuacji w kraju lub odwrotnie – niezadowolenie z sytuacji w kraju odbija się na mniejszej satysfakcji ze swojej miejscowości i większej dezaprobacie działania samorządów.
Raport pokazuje jednak, że ogólnie - w stosunku do 2013 roku - wzrósł procent szczęśliwych Polaków. Takie szczęście deklaruje dziś około 83 proc. badanych.
Jak oceniacie te badania?
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz