- Uruchomiliśmy specjalną stronę internetową, na której mieszkańcy mogą popierać nasz protest. Apelujemy do rządu: nie szukajcie oszczędności w naszym regionie, w naszym mieście! - mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Na stronie www.obwodnicadlaolsztyna.pl wszyscy olsztynianie mogą oddawać głosy za przywróceniem finansowania olsztyńskiej obwodnicy. Wirtualne podpisy pod petycją złożyło na razie ok. 100 osób, ale to dopiero początek, więc ciągle możemy dołączyć do protestu! Cel jest prosty: trzeba zwrócić uwagę na problem i dać rządzącym do zrozumienia, że my - mieszkańcy Warmii i Mazur, nie godzimy się na traktowanie naszych potrzeb drugorzędnie. Nasza ''szesnastka'' jest bowiem nie mniej ważna niż autostrada A1 w centralnej Polsce.
Pod adresem www.obwodnicadlaolsztyna.pl znajdziemy także list otwarty prezydenta miasta, który publikujemy poniżej w całości. Dołączmy do protestu i jak pisze Piotr Grzymowicz: nie dajmy się zmarginalizować!
List otwarty
Minister Infrastruktury, Parlamentarzyści, Wojewoda i Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, mieszkańcy Olsztyna!
Informacje o wstrzymaniu inwestycji w ciągu drogi krajowej nr 16, związanej z budową południowej części obwodnicy Olsztyna, przeczytałem z największym zdumieniem i niedowierzaniem. Jeśli znajdzie ona swoje oficjalne potwierdzenie, to trudno sobie wyobrazić gorszą z punktu widzenia rozwoju miasta decyzję. Trzeba też jednoznacznie stwierdzić, że jest to decyzja błędna, nieprzemyślana i wręcz szkodliwa; niwecząca nasze wieloletnie wysiłki, by Olsztyn był miastem przejezdnym i wolnym od wielkotowarowego tranzytu samochodowego.
W ostatnim okresie nasze miasto zrobiło wiele, by poprawić przejezdność naszych ulic; przebudowujemy główne arterie miasta, planujemy nowe rozwiązania komunikacyjne z wykorzystaniem nowoczesnych środków transportu publicznego. Jednak, co trzeba podkreślić, te wszystkie działania były związane z jednoczesnym ograniczeniem ruchu tranzytowego przez Olsztyn. Pierwszy, najważniejszy 27-kilometrowy odcinek obwodnicy miał być oddany do użytku już w 2013 roku. Zaniechanie jej budowy w najbliższym czasie spowoduje, że nasze ulice nadal będą rozjeżdżały TIR-y, a pieniądze na ich modernizację, te unijne i te własne, zostaną po prostu zmarnotrawione! Do tego bilansu należy dodać niewymierne koszty społeczne. Nie możemy na to pozwolić!
Po raz kolejny Olsztyn i jego problemy stały się przedmiotem politycznych rozgrywek; po raz kolejny naszym kosztem ma być ratowany budżet Państwa i budowane autostrady. Na nasze drogi obecny rząd wyznacza nowe standardy – droga wyłącznie dla furmanek!
W ten sposób mamy szansę zobaczyć, jak wygląda konfrontacja szumnie deklarowanego rozwoju Polski północno-wschodniej z bieżącymi decyzjami administracyjnymi, przypisującymi nam de facto rolę zaścianka cywilizacyjnego Europy. Najwyraźniej rząd uznał, że jesteśmy „cudem natury”, lecz tylko z sobie znanych powodów chce ten fakt utajnić, czyniąc nasz region – regionem dla wytrwałych, czyli takich, którzy przyjdą tu pieszo lub przyjadą wyłącznie rowerami.
Zmobilizujmy siły i środki; apelujmy, piszmy, protestujmy! Nie dajmy się zmarginalizować! Jesteśmy tak samo ważni, jak autostrady, jak Euro 2012, jak inne polskie aglomeracje miejskie. Nie jesteśmy od tego, by wskazywać rządowi, gdzie ma szukać oszczędności, ale musimy wspólnie pokazać, gdzie ich robić nie wolno!
Piotr Grzymowicz
Prezydent Olsztyna
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz