Kilku mieszkańców postanowiło w tym czasie otwarcie pokazać swoje niezadowolenie z przebiegu wyborów. Jak twierdzili zebrani wtedy pod budynkiem Agory przy ul. Żołnierskiej spółdzielcy - wybory były farsą, a część osób głosujących nie mieszka w spółdzielni i nie ma z nią nic wspólnego. --To zwykła maszynka wyborcza. Prezes Barański przyjął bezprawnie w poczet członków spółdzielni 134 osoby - twierdzą mieszkańcy tworzący portal Nasze Pojezierze (pojezierze.vot.pl).
To właśnie za tę demonstrację spółdzielcy stanęli przed sądem. 20 stycznia tego roku
olsztyński Sąd wydał wyrok. Eugenia Szachnowicz i Benedykt Butajło zostali uniewinnieni, natomiast Maciej Janowski i Wiesław Szmidt zostali ukarani karą nagany.
- Co ciekawe, zgodnie z art. 52 § 1 kodeksu wykroczeń groziła nam kara aresztu do 14 dni, kara ograniczenia wolności albo kara grzywny. Sędzia Beata Kalińska skazała nas na nieujętą w art. 52 § 1 kw karę nagany. To chyba zachęta do machnięcia na to ręką i nie wnoszenia apelacji, a więc szansa dla Wysokiego Sądu na uprawomocnienie tego „skarcenia”. To, że Sąd ma wyjątkową ochotę nas skarcić było dla nas jasne już w trakcie procesu. Pani Sędzia na ostatniej rozprawie uchyliła tak wiele trudnych pytań do przedstawicieli mafii spółdzielczej, że trudno było opanować zdumienie. Oddaliła też wnioski dowodowe służące ustaleniu bezprawnego charakteru XI części Walnego Zgromadzenia (złożonego jak wiemy ze sztucznych członków, klakierów, łowców tanich mieszkań idt.). Procesowym mistrzostwem świata było z kolei zwolnienie świadka prezesa Barańskiego mniej więcej w połowie naszych pytań skierowanych do niego. Wyglądało to trochę na wyjątkową dbałość Sądu o psychikę pana prezesa – informują ukarani spółdzielcy na swojej stronie pojezierze.vot.pl.
A | A | A
Data dodania: 2014-01-27 12:29
Iwona Starczewska
Olsztyńscy spółdzielcy ukarani za happening pod Agorą
Olsztyński sąd wydał wyrok w sprawie happeningu pod Agorą, czyli protestów mieszkańców bloków Spółdzielni Mieszkaniowej Pojezierze, którzy - jak twierdzą - okazywali swoje niezadowolenie w sprawie bezprawnego przyjęcia przez prezesa spółdzielni około 150 osób w poczet członków spółdzielni.
reklama
Źródło: pojezierze.vot.pl/własne
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz