Po otrzymaniu od inspektora sanitarnego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa posiadania narkotyków, policjanci wspólnie z prokuratorem i inspektorem sanitarnym o jednej godzinie weszli do pięciu sklepów na terenie województwa oferujących dopalacze. W sklepach nie było towaru, natomiast przed olsztyńskim sklepem policjanci skontrolowali samochód pracownika ochrony.
Zabezpieczono kilka saszetek, z nazwy których wynika, że możemy mieć do czynienia z nowymi narkotykami. Mają to potwierdzić badania laboratoryjne. 24-latek został przesłuchany.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz