Do tragicznego wypadku doszło na ściance wspinaczkowej w Gdańsku. Tam, z wysokości 15 metrów, spadła 43-letnia kobieta. Niestety kobieta zmarła.
Po tym zdarzeniu, olsztyńska ścianka wspinaczkowa, którą otwarto w miniony weekend na fasadzie budynku pływalni przy ul. Głowackiego, została zamknięta.
- Po tym zdarzeniu, aby zapobiec podobnym wydarzeniom na naszej ściance postanowiłem uniemożliwić powszechny dostęp do obiektu. Jest bowiem ryzyko, że i z naszej ścianki korzystaliby ludzie nieprzeszkoleni. Dlatego też ścianka będzie dostępna tylko wtedy, kiedy na miejscu będzie operator – członek olsztyńskiego klubu wysokogórskiego. Pod okiem instruktora będzie można śmiało korzystać z atrakcji – mówi nam Leszek Moroz z Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie.
Ścianka dostępna jest we wtorki i czwartki w godzinach 15.30-19.00 lub po wcześniejszym ustaleniu godziny wejścia z operatorem.
- Jeżeli instruktorzy zdecydują, że ktoś jest wyszkolony, że może samodzielnie korzystać ze ścianki, będzie taka możliwość poza stałymi godzinami otwarcia obiektu – dodaje Moroz.
Olsztyńska ścianka wspinaczkowa powstała w ramach budżetu obywatelskiego. Korzystanie z niej, jak i opieka instruktora są bezpłatne.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz