Najnowszym rozporządzeniem ministra zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego znacznie ograniczono możliwości zgromadzeń. Naszym zdaniem wprowadzone obostrzenia są nieproporcjonalne – chociaż ich intencje zasługują na docenienie. W środę z listem do ministra Szumowskiego wystąpił prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
Nasz lider w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę, że w „rozporządzeniu (…) ograniczono z 50 do 5 liczbę uczestników sprawowania kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych na danym terenie lub w danym obiekcie”, a jest to „o tyle niezrozumiałe, że tak ostre zakazy zastosowano w zmienionym rozporządzeniu tylko wobec osób wierzących. Natomiast nie wprowadzono podobnych rozwiązań wobec klientów sklepów i nie określono maksymalnej liczby osób mogących przebywać jednocześnie na ich terenie”.
W piątek kierunek naszego myślenia wsparł (w wywiadzie dla TV Trwam) wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, były szef MON, Antoni Macierewicz. Również on uważa, że prof. Łukasz Szumowski powinien zmienić zapis spornego rozporządzenia.
Nasze środowisko podejmuje inicjatywy na wielu istotnych polach aktywności społecznej – w tym tych związanych z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2. To dzięki naszemu stanowisku odwołano pobyty rehabilitacyjne i sanatoryjne z NFZ i ZUS czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podjął kontrolę cen żywności i środków ochrony BHP. Przedstawiliśmy też projekt „Pożyczki Narodowej 2020”, którego celem jest zgromadzenie przez nasze Państwo dodatkowych środków finansowych w obliczu przewidywalnej recesji gospodarczej. Włączyliśmy się również do dyskusji o pomocy dla pracowników i przedsiębiorców oraz sytuacji kredytobiorców.
„Rząd podjął, wydaje się słuszne kroki, w celu zapobiegania rozwojowi pandemii w naszym społeczeństwie. (…) Ten wstrętny wirus to też solidne ostrzeżenie dla nas i dla całej ludzkości. Zaraza idzie przez świat i w tym wspólnym zagrożeniu życia wszyscy ludzie są połączeni. To znak, że nie powinni ze sobą toczyć wojen ale współpracować, dla życia. Ponieważ w człowieku są wielkie siły to nie powinniśmy się bać, gdyż strach jest osłabieniem i takim samym zagrożeniem jak choroba” - napisał niedawno nasz doradca ds. międzynarodowych, były wojewoda krakowski, dr Marian Apostoł.
W pełni zgadzam się z tezami naszego kolegi z Małopolski. Niemniej - naszym zdaniem - wszelkie ograniczenia praw obywatelskich w czasie stanu epidemii powinny być wprowadzane w sposób przemyślany. Nowe rozporządzenie ministra zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego – uwzględniając najpewniej jego dobre intencje – nie może się w obecnej formie ostać. Uruchomiliśmy zatem zbiórkę podpisów poparcia dla stanowiska Zjednoczenia w tej sprawie.
Warto dodać, że nawet w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu RP na sali plenarnej zbierało się równocześnie wielu parlamentarzystów. Bynajmniej nie pięciu! Znajmy zatem umiar i apelujmy o rozsądne tworzenie przepisów, które nie będą dyskryminowały osób wierzących.
Przewodniczący Okręgu Olsztyńskiego ZChR
Tomasz Pitura
* * *
Poglądy autora niekoniecznie są poglądami redakcji.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz