Zdarzenie miało miejsce w sobotę na ulicy Lipowej w Barczewie. Zgłoszenie dotyczyło... uwięzionego palca w statywie od aparatu fotograficznego. Jak następnie poinformowali druhowie, "w sposób bezprzyrządowy udało się udzielić pomocy, osoba nie odniosła żadnych obrażeń".
Co jakiś czas strażacy są wzywani również do nietypowych zgłoszeń w Olsztynie. Jedno z nich miało miejsce kilka miesięcy temu na ulicy Pana Tadeusza, gdzie dziecko włożyło sobie na głowę deskę sedesową, a następnie nie mogło z niej wyjść.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz