Przypomnijmy, w planach miasta jest budowa ciepłowni, która działać będzie na bazie paliwa powstającego z odpadów w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów na Tracku. To konieczność, gdyż w 2020 roku Michelin wycofa się z dostarczania do miasta ciepła. Za wybudowanie nowej elektrociepłowni oraz za zarządzanie, utrzymanie i eksploatację infrastruktury wytwórczej zgodnie z planami urzędników odpowiadać miałby partner prywatny poprzez powołaną w tym celu spółkę.
Postępowanie, które ma wyłonić Partnera Prywatnego zostało ogłoszone w listopadzie 2012 roku. Wciąż nie wiadomo, kiedy budowa ciepłowni miałaby ruszyć oraz kto miałby odpowiadać za inwestycję.
Temat budowy ciepłowni działającej na bazie paliwa spalanego z odpadów komunalnych wciąż ma wielu przeciwników, również lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości, którzy niejednokrotnie okazywali brak poparcia dla tej inwestycji. Przeciwnicy inwestycji mówią bowiem o ''wyprzedawaniu'' majątku miasta'' oraz o groźbie sporych podwyżek opłat za ciepło.
Przeciwnikiem budowy ciepłowni w tej formie jest również wiceminister Jerzy Szmit, który zaprezentował korespondencję, z której wynika iż olsztyńskim MPEC zainteresowana była państwowa spółka PGE. GK PGE chce bowiem angażować się w krajowy sektor ciepłowniczy, a jednym z analizowanych przedsięwzięć miała być budowa i modernizacja źródeł ciepłowniczych w Olsztynie.
W odpowiedzi prezydent Olsztyna zaznaczył, że mimo trudności wciąż pod uwagę brana jest jednak budowa ciepłowni w formie partnerstwa publiczno-prywatnego.
- Zachowanie władztwa i kontroli samorządu nad lokalnym rynkiem ciepła uważamy za priorytet zgodny z wolą naszych mieszkańców. W proponowanym przez nas rozwiązaniu, rynek i dystrybucja ciepła pozostają w całości w rękach gminy, źródła natomiast będą przeniesione do nowej spółki, w której samorząd obejmie ponad 40-procentowy pakiet udziałów. Jednocześnie do nowej spółki ma przystąpić inwestor kapitałowy Polski Fundusz Rozwojowy, co pozwoli na uzyskanie stronie publicznej większościowego pakietu udziałów w spółce. Projekt uważany jest powszechnie za bardzo innowacyjny i przełomowy pod kątem technicznym jak i biznesowym. Na obecnym etapie nie widzę możliwości rozmowy o współpracy z warunkiem przejęcia pełnej kontroli i odpowiedzialności za system ciepłowniczy miasta Olsztyna przez PGE ponieważ byłoby to niezgodne z przejęta przez nas strategią - czytamy w odpowiedzi prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz