Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2010-09-03 08:49

Iwona Starczewska

Papierowe dzienniki odchodzą do lamusa

Mamy XXI wiek - okres technologicznego rozwoju więc i rozwiązania codziennych problemów muszą być nowoczesne. Tak jest w przypadku dziennika lekcyjnego, który ze swej papierowej formy przechodzi już w elektroniczny system kontroli frekwencji i postępów w nauce.

reklama
W lipcu 2009 roku Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall podpisała rozporządzenie, które umożliwiło wprowadzenie do szkół dzienników elektronicznych. Nadal w większości szkół prowadzi się tradycyjne, papierowe dzienniki. Jednak część placówek, również na Warmii i Mazurach, korzysta już z tej nowinki technologicznej.

Po wniesieniu niewielkiej, rocznej opłaty, rodzice uzyskują swego rodzaju profil z loginem i hasłem. Dzięki temu opiekunowie mogą o każdej porze dnia i nocy sprawdzić plan lekcji, nieobecności, oceny oraz terminy klasówek swojej pociechy. Rodzic monitoruje również aktywność swojego dziecka na poszczególnych zajęciach oraz stopień jego nieprzygotowania czy tempo i staranność pracy. Notatki te dostarczają rodzicom nauczyciele, którzy na bieżąco wprowadzają do systemu nieobecności, oceny cząstkowe oraz zawiadomienia o ważnych wydarzeniach - wywiadówkach, imprezach szkolnych czy egzaminach. Co ważne, e-dziennik jest systemem bardzo łatwym w obsłudze.

Z perspektywy rodzica to wygodna forma kontrolowania własnego dziecka i jego postępów w nauce. Rodzic nie musi już poświęcać kilku wieczornych godzin po to, by stanąć w kolejce do wychowawcy w trakcie wywiadówki. Dzięki e-dziennikowi nauczyciel sam zostawia opiekunowi notki o zastrzeżeniach wobec jego dziecka.

Dla nauczycieli to również dużo wygodniejsza forma kontaktu. Wychowawca nie musi spędzać już godzin na uzupełnianiu dziennika i zliczaniu nieobecności swoich podopiecznych.

Oczywiście patrząc z perspektywy dziecka, e-dziennik to system ograniczający nieco swobodę. Rodzic natychmiast dowiaduje się o jego nieobecności, spóźnieniu, a co gorsza, kolejnej ''jedynce'' z biologii czy matematyki.

System kontroli frekwencji i postępów w nauce wprowadzono między innymi w III LO im. Mikołaja Kopernika w Olsztynie. Rodzice już zachwalają system. Jednak czas pokaże czy e-dziennik godnie zastąpi swojego papierowego poprzednika.

Źródło: Własne

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • anonim 2010-09-05 19:24:44 81.190.*.*
    Ja z kolei polecic moge uzywany w naszej szkole najbardziej zaawansowany tego typu system wspierajacy prace nauczycieli iDziennik http://www.idziennik.edu.pl - w tym momencie jest to jedyne tak kompleksowe rozwiazanie informatyczne umozliwiajace pelna rezygnacje z tradycyjnego dziennika w szkole. /PS
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Mama 2010-09-03 11:32:56 212.160.*.*
    Oj dzieci będą nie będą miały fajnie. Pamiętam ze swojej szkoły, że czasem dobrze było powiedzieć o kolejnej wywiadówce, jak już wszystkie oceny były poprawione:)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Zbulwersowany 2010-09-03 10:08:24 212.160.*.*
    Może tak pani minister zrobi coś jeszcze z plecakami, których dzieci z pierwszej klasy nie są w stanie udźwignąć? Plecak pierwszoklasisty waży nawet 10 kg! Tyle tego wszystkiego trzeba nosić codziennie do szkoły!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • aandrzej 2010-09-03 09:46:04 95.160.*.*
    w ekonomiku tez zrobili coś takiego ze 2 lata temu, to nauczyciele owszem uzupełniali to, ale czesto z 2 tyg poślizgiem więc nie ejst tak pięknie jak to malują :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl