Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2020-09-20 20:27

Cezary Kapłon

Pasażerka niefortunnie upadła w autobusie MPK. Trafiła do szpitala

Pasażerka niefortunnie upadła w autobusie MPK. Trafiła do szpitala
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Dwie osoby zostały poszkodowane w miejskich autobusach w tym tygodniu. Tylko w tym roku podobnych zdarzeń było niemal 50. Jak przyznaje rzecznik MPK Olsztyn, najczęściej nie ma w tym winy kierowców autobusów.

reklama

W piątek rano w autobusie linii 111 upadła kobieta. Trafiła do szpitala z urazem barku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pani cierpiała na dolegliwości kardiologiczne. Kilka dni wcześniej inna pasażerka przewróciła się na biletomat.

I w tym przypadku nie ma winy kierowcy. Naszemu pojazdowi zajechał drogę samochód osobowy i kierowca, chcąc uniknąć zderzenia, był zmuszony gwałtownie hamować – przyznał w rozmowie z nami Cezary Stankiewicz, rzecznik prasowy MPK Olsztyn, i dodał, że kierowcy osobowego BMW poszukuje policja.

Podobnych zdarzeń MPK Olsztyn miało w tym roku około 50. Z ich analizy wynika, że do wypadków dochodzi najczęściej z winy innych uczestników ruchu.

Zwykle wskutek zajechania drogi przez samochody. W autobusach i tramwajach najlepiej usiąść a jeśli brakuje miejsc, to koniecznie trzeba trzymać się uchwytów – dodał Stankiewicz.

Tylko w jednym przypadku winę ponosi kierowca, który zbyt gwałtownie ruszył z przystanku.

Został ukarany mandatem przez policję. Ale ta statystyka pokazuje, że nasi kierowcy są dobrze wyszkoleni i dbają o bezpieczeństwo pasażerów – dodaje rzecznik MPK Olsztyn.

Miejski przewoźnik jest ubezpieczony. W związku z tym każda osoba, która zostanie poszkodowana w wypadku z udziałem tramwaju czy autobusu miejskiego może się ubiegać o odszkodowanie. Pod warunkiem, że roszczenie jest uzasadnione.

Komentarze (10)

Dodaj swój komentarz

  • Blendi 2020-09-22 05:59:30 188.147.*.*
    Jeżdżę samochodem ale czasami muszę skorzystać z MPK.Czyje się wtedy jak ziemniak w worku .Czasami nie jestem wstanie się utrzymać nie mówiąc że na zakrętach nie raz wypadlam z siedzenia.Stwiwrdzam że delikatnie jeżdżą kobiety kierowcy.Wspolczuje starszym ludziom gdzie siła i refleks nie ten.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • olek 2020-09-21 20:02:04 81.190.*.*
    Jak usiąść w długim autobusie siedzących miejsc jest22 bo na reszcie są tabliczki i jak 51 osób by stało -bo rzekomo może jechać 73 osoby to ścisk nie samowity -niech ktoś pomyśli tym pustym łbem i zdejmie te tabliczki
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • Publicysta z Frączek 2020-09-21 15:43:35 5.173.*.*
    Miałem co najmniej dwie jazdy z wrażeniami. Jeden z kierowcą, który gwałtownie ruszał i takoż hamował. Mimo dobrej trzymanki nie dało się sprostać . W drugim przypadku kierowca , czy to ruszał i przyśpieszał czy zwalniał i hamował -robił to PŁYNNIE, Z WYCZUCIEM. Zapamiętałem numer służbowy, numer autobusu i napisałem mail z pochwałami do ZDZiT , bo niemożna żyć tylko skargami.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • no nie wiem 2020-09-21 09:44:51 88.156.*.*
    jak ludzie mają siadać jak połowa miejsc jest zalepiona? poza tym kierowcy miejskich autobusów jeżdżą tak jakby worki z kartoflami wozili a nie ludzi. i czy mu ktoś drogę zajeżdza czy nie to jeżdzą i tak szarpiąc ciągle
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1
  • prawnik 2020-09-21 09:05:09 94.254.*.*
    Nie istotne czy kierowca jest winny czy nie, ubezpieczenie komunikacyjne pojazdu polega na ocenie ryzyka a nie WINY! Poszkodowana bez problemu może wystąpić o roszczenie odszkodowawcze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • ZonkOL 2020-09-20 23:30:52 5.173.*.*
    Na tych olsztynskich dziurach w asfalcie trudno sie nie wypier.....c.Co tu kierowca autobusu winien,tu tylko gasiniecowe transportery moze dadza rade albo poduszkowce,a durnie zdzit swiatelkami sie bawia zamiast jezdnie prostowac.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 5
  • Pasażer 2020-09-20 21:32:55 94.254.*.*
    Tu nie problem w tym czy ludzie się trzymają czy też nie, owszem, to ma bardzo duże znaczne, ale któryś raz już u trafiam i to się zdarza bardzo często że kierowcy mimo małego ruchu, jeżdżą agresywnie, spotkałem się z tym że nawet kierowca autobusu, skromnie mówiąc "opiepszył" kierowcę który po sekundzie zareagował na światło zielone.. Z tym że to były same wulgaryzmy w jego kierunku które słyszało mysle nie mało ludzi.. Nie raz się spotykam z tym że ich zachowanie jest takie jak gdyby wiezli worek ziemniaków.. Ludzi 3/4 autobusu a z ich strony, impulsywne chamowanie czy też ruszanie jakby to był wyścig.. Tu macie efekty.. Z tym że oczywiście to winna będzie innych kierowców bo nasi są najlepsi ✌️
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 2
  • Rigatona 2020-09-20 20:58:06 46.186.*.*
    Kilka lat temu złożyłam skargę na kierowcę. Spóźnił się, jechał szybko i na światłach hamował tak gwałtownie, że odpadłam od uchwytu i przeleciałam przez pół autobusu uderzając w szybę oddzielająca miejsce do stania od siedzeń. Na monitoringu miejskim widać było ewidentnie winę kierowcy. Złożyłam pisemna skargę i dostałam odpowiedź, że mogę się ugryźć w d....... Nie chodziło mi od jakieś odszkodowanie czy tym podobne kwestie, a jedzenie o przeprosiny. Owszem dostałam je po trzeciej pisemnej informacji. Kierowca nigdy nie jest winien, nawet jeśli jedzie jak wariat, hamuje jak wariat, ale to ty masz się trzymać i puścić.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 3
  • cjalis 2020-09-20 20:41:25 81.190.*.*
    Ludzie są niestety coraz głupsi. Niektórzy nawet nie wiedzą, że w autobusie czy tramwaju trzeba się trzymać.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 6

www.autoczescionline24.pl