Paweł Juszczyszyn wrócił do pracy. Prezes sądu jest jednak nieugięty [AKTUALIZACJA]

Zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego sędzia Paweł Juszczyszyn stawił się w poniedziałek w pracy.

Próbowaliśmy w tej sprawie skontaktować się z prezesem Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciejem Nawackim, ale nie odebrał telefonu.

Z nieoficjalnych ustaleń wynika jednak, że prezes nie dopuścił Juszczyszyna do orzekania.

– W moje ocenie i ocenie mojego pełnomocnika prof. Michała Romanowskiego, mamy tutaj do czynienia z popełnianiem czynu zabronionego z art. 231 § 1 Kodeksu karnego – powiedział Paweł Juszczyszyn.

Powyższy artykuł głosi, że „funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Zdaniem sędziego Juszczyszyna ponowne niedopuszczenie do wykonywania pracy stanowi niedopełnienie obowiązków przez prezesa Nawackiego, który powinien zastosować się do orzeczenia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że Paweł Juszczyszyn został w lutym 2020 roku zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną, ponieważ toczyło się wobec niego postępowanie dyscyplinarne.

Sędzia przychodził do pracy mimo zawieszenia, jednak zostały mu odebrane wszystkie sprawy.

Dopiero bydgoski sąd wydał orzeczenie o możliwości jego powrotu do pracy, czemu sprzeciwił się prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki, tłumacząc, że byłby to spór kompetencyjny, a on nie jest władny rozstrzygnąć takiej kwestii.

Czytaj również:

Sędzia Paweł Juszczyszyn nadal nie może orzekać: ‘’Sędzia Nawacki stoi ponad prawem’’ [ZDJĘCIA]

Wiceprezes sądu okręgowego o sprawie sędziego Juszczyszyna: ‘’Prezes Maciej Nawacki powinien wykonać postanowienie sądu w Bydgoszczy’’

Do olsztyńskiego sądu wpłynął wniosek o przywrócenie sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania. Prezesowi Nawackiemu grozi wysoka grzywna

Olsztyński sąd wydał postanowienie w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna

Sędzia Paweł Juszczyszyn w środę mógłby wrócić do pracy, ale... plany pokrzyżowała pandemia