Sprawa dotyczy wypadku z września ubiegłego roku, który miał miejsce na trasie między Barczewem a Jezioranami. W wyniku czołowego zderzenia mercedesa i audi życie straciły dwie kobiety, a czteroletnie dziecko trafiło do szpitala. Jak się okazało, sprawcą wypadku był 41-letni adwokat z Łodzi, Paweł K. Prowadzony przez mężczyznę mercedes miał z niewiadomych przyczyn zjechać na przeciwny pas ruchu i uderzyć w audi, którym podróżowały 53-latka i 67-latka. Szybko okazało się, że zdarzenie miało miejsce, gdy prawnik i jego żona wracali z wesela influencerki Martyny Kaczmarek.
O wypadku zrobiło się głośno w całej Polsce, gdy prawnik opublikował na swoim Instagramie nagranie, w którym mówił o "jeżdżących trumnach na kółkach". Próbował w ten sposób tłumaczyć tragiczne skutki wypadku, tłumacząc, że kobiety zginęły, bo "jechały starym i mało bezpiecznym samochodem".
Postępowanie w sprawie trwało blisko 8 miesięcy, bowiem nie było świadków wypadku i potrzebna była ekspertyza biegłych, która wpłynęła do śledczych dopiero na początku tego miesiąca.
W piątkowe popołudnie Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Podejrzany nie przyznał siędo winy i odmówił składania wyjaśnień.
- Paweł K. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem marki Mercedes-Benz nie zastosował się do oznakowania poziomego poprzez przekroczenie linii podwójnej ciągłej, wyznaczającej oś jezdni, zjechał pojazdem na lewą stronę drogi, wjeżdżając na pas ruchu przeznaczony do poruszania się pojazdów w kierunku przeciwnym, w wyniku czego doprowadził do spowodowania wypadku drogowego polegającego na zderzeniu kierowanego samochodu z prawidłowo jadącym z przeciwka samochodem m-ki Audi 80 - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Krzysztof Stodolny.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł oraz powstrzymywania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Podejrzanemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
* * *
Czytaj również:
Wypadek drogowy pod Barczewem. Zginęły dwie kobiety [ZDJĘCIA]
''Trumna na kółkach''. Słowa adwokata z Łodzi po tragicznym wypadku z jego udziałem wywołały burzę
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz