Do zdarzenia doszło pod koniec marca tego roku. Policjanci olsztyńskiej drogówki prowadzili statyczną kontrolę prędkości samochodów poruszających się ulicą Sikorskiego. W pewnym momencie zauważyli jadące w kierunku centrum audi. Auto poruszało się z nadmierną prędkością. Umundurowani funkcjonariusze dali mu sygnał do zatrzymania się. Kierowca nie zastosował się jednak do wydawanych mu poleceń, zjechał na przeciwległy pas jezdni i jadąc pod prąd ominął policjantów.
Policjanci o ucieczce natychmiast poinformowali oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, który przekazał informację wszystkim podległym patrolom. Policjanci radiowozem pojechali w kierunku, w którym oddaliło się audi.
Na podstawie nagrań z kamer olsztyńskiego systemu ITS policjanci ustalili numer rejestracyjny auta oraz jego drogę przejazdu przez miasto. Jak okazało się, kierowca popełnił szereg wykroczeń stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu. W toku dalszych czynności ustalili, że za kierownicą audi siedział 25-letni mieszkaniec Elbląga.
Ku jego zdziwieniu otrzymał wezwanie na komendę. Jak tłumaczył swoją szaleńczą jazdę funkcjonariuszom, do takiego nieodpowiedzialnego zachowania namówili go koledzy, z którymi jechał.
Wczoraj mężczyzna stanął przed olsztyńskim sądem. Usłyszał wyrok 2 tysięcy złotych grzywny oraz 12 miesięcy zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz