Pasjonaci klasycznej motoryzacji już po raz kolejny na olsztyńskiej starówce, przy Magazynie Solnym, podsumowali mijający sezon "Pięknych Klasyków na Warmii".
Jak zaznacza Rafał Radzymiński, prezes Olsztyńskiego Klubu Motorowego im. Mariana Bublewicza, był to kolejny, udany okres działalności. - Widać to po naszym katalogu, w którym zawarliśmy cały przekrój naszej, tegorocznej aktywności - mówi nam Radzymiński. - Zlotów, rajdów, wystaw i spotkań było niezwykle wiele. Najbardziej istotne wydarzenia zilustrowaliśmy zdjęciami, opisaliśmy, więc tegoroczna aktywność była nad wyraz satysfakcjonująca. Zrobiliśmy także już siódmy zlot zabytkowych samochodów na Warmii i Mazurach, na który zjechały się załogi z całego kraju.
Kilkugodzinne wydarzenie na placu pod olsztyńskim zamkiem w minioną sobotę odwiedziły setki olsztynian oraz turystów. W tym roku organizatorzy wyznaczyli dwie strefy, które miały sprzyjać zwiedzaniu wystawy: zabytkową (auta, które jako modele debiutowały do 1979 roku) oraz youngtimery (auta, które debiutowały od 1980 roku).
Jak zaznacza prezes OKM, największą ciekawość wśród zwiedzających wzbudzają samochody, których na ulicach już nie sposób zauważyć: - Mamy dwa samochody z lat 20-tych: citroena i buicka na drewnianych kołach. To są samochody niemożliwe do spotkania poza zlotami, czy takimi właśnie spotkaniami. Prezentujemy także fajny zbiór samochodów związanych z motorsportem: rajdówki, albo repliki rajdówek.
Jedną z ciekawostek była wierna replika poloneza rajdowego, którym Marian Bublewicz zdobył Mistrza Polski w 1987 roku.
- Jest ona o tyle wyjątkowa, że wiele podzespołów wyposażenia wnętrza (np. radiotelefon) są oryginalne z rajdówki po Marianie Bublewiczu - przyznał Radzymiński.
Jakie plany stowarzyszenie ma na kolejny sezon?
- Na pewno będziemy rozwijać nasze dotychczasowe sztandarowe imprezy, czyli zlot samochodów zabytkowych na Warmii i Mazurach, ale też rajd "replika and classic". To jest impreza, którą my dedykujemy naszemu patronowi, Marianowi Bublewiczowi. W jego urodziny organizujemy imprezę, na której przyjeżdżają pasjonaci nie tylko klubu, ale i też postaci Mariana Bublewicza. Robimy ściganie, ale w amatorskim wydaniu - powiedział nam prezes OKM.
Prezentowanym samochodom towarzyszyła również wystawa malarska poświęcona, co oczywiste, klasycznej motoryzacji.
20 lutego 2023 minie dokładnie 30 lat odkąd zginął Marian Bublewicz. Obecnie Olsztyński Klub Motorowy im. Mariana Bublewicza skupia 122 klubowiczów.
Patronem Medialnym wydarzenia był Portal Miejski www.Olsztyn.com.pl
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz