Szczepionki przeciw Covid-19 w niedzielny poranek trafiły do 72 tzw. szpitali węzłowych, które jako pierwsze będą szczepić, zarówno personel medyczny, jak i niemedyczny.
Kolejna partia, 300 tys. dawek, przyjedzie do kraju w przyszłym tygodniu i trafi do ponad pół tysiąca szpitali. Do końca stycznia do Polski powinno tracić 1,5 mln dawek.
Na początku szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia, pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel medyczny, pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych. Następni są seniorzy, służby mundurowe oraz nauczyciele.
W niedzielę od godziny 16 na Warmii i Mazurach rozpoczęły się szczepienia w szpitalu w Ostródzie i szpitalu dziecięcym w Olsztynie.
Jako pierwsza w naszym regionie szczepienie otrzymała pielęgniarka oddziałowa z oddziału dziecięcego Danuta Żurawska w ostródzkim szpitalu, natomiast w Olsztynie była to dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego dr Krystyna Piskorz-Ogórek.
- Czuję się bardzo dobrze i przede wszystkim jestem szczęśliwa z kilku powodów - przyznała chwilę po szczepieniu dyrektor szpitala dziecięcego w Olsztynie. - Pierwszych z nich to taki, że nasz szpital mógł wystartować jako szpital węzłowy, który będzie szczepił pracowników sektora ochrony zdrowia i uczestniczył w szczepieniach populacyjnych. Po drugie cieszę się, że w ogóle jest szczepionka, bo jest ona jedyną szansą, jedynym sposobem na walkę z pandemią. Po trzecie cieszę się, że szczepienia rozpoczęliśmy w dniu dzisiejszym w naszym szpitalu.
Dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego dr Krystyna Piskorz-Ogórek
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl
Jak przekonuje Piskorz-Ogórek, należy bać się choroby a nie szczepionki.
- My mówimy dzieciom, że szczepienie jest czymś takim, jakby cię muszka ugryzła. To jest takie odczucie. Tego nawet dzić nie było czuć. To jest bezbolesne szczepienie - przyznała dyrektor.
I dodała: - Jestem zwolennikiem szczepienień. Sama szczepię się regularnie co roku od grypy. Szczepie się również na inne choroby cyklicznie co parę lat na m.in. odkleszczowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy też odrę. Jestem zwolennikiem szczepień, bowiem uważam, że jest to wynalazek jedyny w historii zdrowia publicznego, który ratuje ludzkość przed zagładą. To jest jedyny sposób na walkę z chorobami zakaźnymi.
Podobnego zdania była zastępca dyrektora ds. lecznictwa WSSD w Olsztynie, dr Barbara Chwała, która przyznała, że jest bardzo zadowolona z podjętej decyzji.
- Jestem przekonana, że dzięki temu nie zachoruję i sam chronię swoje zdrowie, a także najbliższych. Jest to ważne dla mnie również z tego względu, że jestem lekarzem. Chronię siebie, ale i chronię moich pacjentów, a jednocześnie pacjentów przed sobą samym - powiedziała Chwała.
Zastępca dyrektora ds. lecznictwa WSSD w Olsztynie, dr Barbara Chwała
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl
W niedzielę szpital dziecięcy w Olsztynie otrzymał trzysta szczepionek. Zaszczepionych zostało stu pracowników. Podobnie będzie jutro oraz we środę. Kolejne szczepienia będą mieć miejsce na początku stycznia.
Na Warmii i Mazurach akcję szczepień wśród swojego personelu medycznego prowadzą też szpitale wojewódzki i miejski w Elblągu.
Komentarze (33)
Dodaj swój komentarz