W listopadzie ubiegłego roku kolejna - licząca 149 osób - grupa polskiego pochodzenia została ewakuowana z Ukrainy do Polski, a konkretnie do ośrodków w Łańsku i Rybakach koło Olsztyna. Tu na okres 6 miesięcy została objęta programem adaptacyjnym jak grupa ewakuowana w styczniu ubiegłego roku z Donbasu. Ewakuowani przechodzą aklimatyzację, uczą się języka i przygotują do osiedlenia w Polsce. Z czasem znajdą pracę i każda z rodzin pójdzie w swoją stronę. Więcej o losach poprzedniej grupy repatriantów tu->
Wszyscy ewakuowani z Mariupola i okolic docelowo otrzymają zezwolenia na pobyt stały na podstawie posiadanej Karty Polaka lub udokumentowanego polskiego pochodzenia. Zezwolenie na pobyt stały zrównuje cudzoziemca z obywatelem Polski we wszelkich uprawnieniach, z wyłączeniem praw politycznych. Oznacza to, że osoby, które przyjechały ze wschodniej Ukrainy, będą mogły legalnie mieszkać i pracować w Polsce. Uzyskanie zezwolenia na pobyt stały jest też dla tych osób bardzo istotnym krokiem na drodze do uzyskania polskiego obywatelstwa.
Jak informowano w listopadzie – ci z ewakuowanych, którzy posiadali Kartę Polaka, niemal natychmiast mogli aplikować o zezwolenie na pobyt stały.
Tak stało się w przypadku czterech osób, które odebrały właśnie z rąk wojewody Artura Chojeckiego dokument zezwalający na pobyt stały w Polsce. Cała czwórka nabyła już na Ukrainie prawa emerytalne, tak więc wydane decyzje pozwolą im na skuteczne ubieganie się w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych o przesyłanie emerytur z Ukrainy do Polski.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz