Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, mężczyzna przyznał, że pies biegał bez kagańca i smyczy.Wilczur zaatakował bawiącego się w parku chłopca. Dziecko, z kilkoma ranami, przewieziono do szpitala, gdzie zostanie na obserwacji.
29-letni mieszkaniec miasta, który nie upilnował psa, był pod wpływem alkoholu. Zatrzymanemu mężczyźnie, za narażenie życia i zdrowia chłopca na niebezpieczeństwo, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
O dalszym postępowaniu wobec psa zdecyduje lekarz weterynarii.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz