Małgorzata Malina, lekarz weterynarii z Polikliniki Weterynaryjnej UWM tłumaczy, co dzieje się z organizmem psa, który znajduje się w zamknięciu, gdzie temperatura z każdą chwilą jest coraz cieplejsza – może wzrosnąć nawet do 60 stopni! Jest to odczuwalne zwłaszcza, gdy auto zaparkowane jest na słońcu. Człowiek się poci, ale zwierzęta chłodzą się poprzez dyszenie. W zamkniętym, nasłonecznionym pomieszczeniu nie ma szans, aby pies schłodził się poprzez oddychanie.
– W samochodzie jest gorąco. W bardzo krótkim czasie dochodzi do przegrzania organizmu, duszności, a w konsekwencji może dojść nawet do śmierci. Dlatego też każda sekunda jest cenna – wyjaśnia nam Małgorzata Malina.
Jeżeli zauważymy, że w jakimś samochodzie jest zamknięte zwierzę, powinniśmy niezwłocznie reagować. Na początku dzwonimy po służby: straż miejską lub policję. W oczekiwaniu na ich przyjazd, powinniśmy uważnie obserwować psa. Jeżeli widzimy, że jest na granicy wytrzymałości, spróbujmy jakoś się do niego dostać, np. przez uchylone okno, może bagażnik jest otwarty. W ostateczności należy wybić szybę. Czy grożą nam za to konsekwencje?
– Artykuł 26 kodeksu karnego rozwiewa te wątpliwości. Jeżeli poświęcimy dobro niższej wartości, czyli zniszczone mienie, żeby ratować wyższą wartość w postaci życia człowieka lub zwierzęcia, wtedy nie popełniamy przestępstwa – tłumaczy w rozmowie z nami Kamil Sułkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Olsztynie.
Ponadto, konsekwencje mogą grozić nieodpowiedzialnym właścicielom czworonogów. Art. 9 Ustawy o ochronie zwierząt mówi o tym, że:
Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.
– możemy przeczytać w ustawie.
Kamil Sułkowski wyjaśnia, że ten przepis można interpretować na dwa sposoby.
– Gdy zwierzę jest przetrzymywane w samochodzie podczas upału, właściciel popełnia wykroczenie, za co może spodziewać się mandatu. W skrajnych przypadkach ten przepis można potraktować jako znęcanie się nad zwierzęciem, a to jest już przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 – wyjaśnia rzecznik prasowy straży miejskiej.
W obecnym czasie coraz częściej handlowcy wyciągają pomocną dłoń właścicielom czworonogów. I tak na stacjach benzynowych Shell stoją miski z wodą dla zwierząt, a sklepy z elektroniką typu Media Markt czy Media Expert od kilku lat prowadzą kampanie, w których zachęcają do robienia zakupów razem z psem.
– Realizujemy tę akcję od trzech lat. Mamy sygnały od klientów, że dobrze robimy. To nas bardzo cieszy – wyjaśnia w rozmowie z Olsztyn.com.pl Michał Mystkowski, rzecznik prasowy Media Expert.
Takie działania są bardzo pomocne i spotykają się z dużym uznaniem opinii publicznej, jednakże także warto pamiętać, że gdy ktoś wykaże się dużą nieodpowiedzialnością zamykając psa w rozgrzanym samochodzie, trzeba reagować.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz