Kobieta spała w parku Centralnym przy samej krawędzi rzeki. Interweniowała straż miejska
Strażnicy miejscy w niedzielę rano zauważyli, że w parku Centralnym, tuż przy rzece, leży młoda kobieta. Było ryzyko, że wpadnie do wody, dlatego na miejsce przyjechał patrol. Okazało się, że kobieta była pijana.
reklama
Do niecodziennej interwencji doszło w niedzielę w godzinach porannych. Operator monitoringu zauważył w parku Centralnym młodą kobietę, która spała przy samej krawędzi rzeki.
Istniało zagrożenie, że kobieta może wpaść do rzeki, dlatego na miejsce pojechał patrol straży miejskiej. Okazało się, że kobieta była pod znacznym wpływem alkoholu.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz