Do pierwszego zatrzymania doszło w sobotę, 9 listopada na ul. Sielskiej. Policjanci od kierowcy skody wyczuli silny zapach alkoholu Badanie alkomatem potwierdziło ich obawy. 22-latek miał ponad promil alkoholu we krwi.
Tego samego dnia, ale tym razem na ul. Dworcowej, funkcjonariusze „złapali” kierującą fordem. 47-latka wsiadła za kierownicę, mimo że miała niemal promil alkoholu w organizmie.
Z kolei następnego dnia stróże prawa dostali zgłoszenie, że kierowca audi może być pijany. Na ul. Dąbrowszczaków zauważyli wskazany pojazd i zatrzymali go do kontroli. Otrzymane informacje potwierdziło badanie alkomatem. U 70-latka, podobnie jak u poprzednich kierowców, krążył ponad promil alkoholu.
Wszyscy nieodpowiedzialni kierujący stracili prawa jazdy. Grozi im kara do dwóch lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz