Jak powszechnie wiadomo, pijanych bądź pod wpływem działania środków odurzających w ogóle nie powinno być na drodze. Niestety w dalszym ciągu zdarzają się kierowcy, którzy za nic mają bezpieczeństwo swoje i innych. Dopóki pojawiać się będą kierujący, którzy za nic mają najwyższą wartość, jaką jest życie i decydują się na jazdę na tzw. "podwójnym gazie", to działania polegające na eliminacji takich osób z ruchu drogowego będą realizowane.
W sobotę w godzinach porannych olsztyńscy policjanci przeprowadzili działania "Alkohol i narkotyki", w czasie których sprawdzili stan trzeźwości kilkuset kierujących poruszających się po drogach w okolicy osiedla Jaroty.
Niestety, jedna osoba z grona kierowców odważyła się wsiąść do pojazdu w stanie nietrzeźwości. Osobą tą był 35-latek, który z racji wykonywanego zawodu powinien świecić przykładem. Po zbadaniu trzeźwości kursanta jednego z samochodów przeznaczonych do nauki jazdy funkcjonariusze sprawdzili również stan trzeźwości 35-letniego instruktora. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w organizmie.
Teraz za nieodpowiedzialne zachowanie instruktorowi grozi nie tylko utrata prawa jazdy, ale również licencji instruktora nauki jazdy i pracy. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. Grozić może mu również kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz