Wczoraj około godziny 15.30 w Mrągowie, jadący ulicą Moniuszki kierowca autobusu uszkodził kilka aut. Z relacji świadków wynikało, że kierowca początkowo próbował skręcić z ulicy Moniuszki w ulicę 8 Maja. Manewr ten zakończył się jednak niepowodzeniem i 51-latek po uszkodzeniu znaku, postanowił kontynuować jazdę ulicą Moniuszki, poruszając się pod prąd.

W sumie Jerzy D., przeciskając się autokarem przez wąską jezdnię, uszkodził siedem samochodów oraz dwa budynki. Policjanci skontrolowali stan trzeźwości mieszkańca Mrągowa. Okazało się, że 51-latek miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami.

Jerzy D. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. 51-letni mężczyzna z pewnością odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu oraz bez uprawnienia. Kierowca może również wzbogacić się o zarzuty spowodowania kolizji i uszkodzenia mienia