Spotkanie zgodnie z kalendarzem miało odbyć się w Kościerzynie, ale krótko przed meczem uzgodniono, że miejscem jego rozegrania będzie hala Urania. Przed meczem trener olsztynian Jarosław Knapik nie spodziewał się zbyt łatwego pokonania rywali.
- Skład Sokoła w stosunku do poprzedniego sezonu uległ sporej zmianie - tłumaczył. - Podobnie jak i u nas, doszło do nich kilku dobrych młodych zawodników, ale pozostało też kilku rutyniarzy. W sumie oni grają z meczu na mecz lepiej, więc będziemy musieli się nieźle napracować, aby z nimi w niedzielę wygrać. My, ale również oni, cementujemy stale naszą grę i dokładniejsze wnioski, co to budowanie zespołu przyniesie, będziemy mogli wyciągnąć pod koniec roku. Po tej połowie pierwszej rundy mogę stwierdzić, że idziemy w dobrym kierunku.
To, że tak jest potwierdził również niedzielny mecz w Uranii. Olsztynianie wprawdzie zainkasowali aż 30 bramek, ale strzelili rywalom o 9 więcej. Przebieg pierwszej części meczu nie wróżył jednak zdecydowanej wygranej Warmii Energa. Gospodarze prawie przez całą pierwszą połowę spotkania toczyli bardzo wyrównaną i twarda walkę z kościerzyńskim zespołem (6:8, 7:9, 10:10, 13:12, 15:14), schodząc jednak na przerwę do szatni z trzybramkową nadwyżką (18:15).
Skuteczna gra olsztynian na początku drugiej połowy (szczególnie w ataku) zadecydowała o ostatecznym ich zwycięstwie. Olsztyńscy szczypiorniści w ciągu niewielu minut zdobyli siedem bramek, przy zaledwie dwóch ich rywali (25:17). Po tym uderzeniu Warmii, kościerzyński Sokół nie potrafili się już podnieść do końca spotkania.
- Bardzo się wszyscy cieszymy, że to zwycięstwo wywindowało nas na fotel lidera - powiedział po zakończeniu rywalizacji trener Jarosław Knapik. - Teraz będziemy się starali, aby utrzymać tą pierwszą pozycję. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie będzie to proste i łatwe. W tym dzisiejszym spotkaniu mieliśmy duży problem z grą obronną, trzydzieści straconych bramek to dużo za dużo. Natomiast na szczęście skutecznie grał nasz atak. Najważniejsze, że zdobyliśmy kolejny raz trzy punkty i oby tak dalej.
Warmia Energa Olsztyn - Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna 39:30 (18:15)
Warmia Energa: Makowski, Kaczmarczyk, Matusiak, Laskowski 5, Starzec, Didyk 3, Konkel 9, Kopyciński 7, Sikorski, Chełmiński 1, Golks 2, Zemelka 4, Klapka 2, Dzido 1, Malewski 5.
Tabela I ligi (gr. A)
1. Warmia Energa Olsztyn 6 15 180:148
2. MKS Grudziądz 6 14 165:145
3. Gwardia Koszalin 7 13 203:179
4. GKS Żukowo 6 12 164:136
5. KPR Elbląg 6 12 154:154
6. Nielba Wągrowiec 6 11 179:170
7. USAR Kwidzyn 7 9 181:205
8. Sokół Kościerzyna 6 7 175:169
9. ZPRP Gdańsk 5 6 145:144
10. SMS Kwidzyn 6 3 149:185
11. Tytani Wejherowo 7 0 171:231
zespół/mecze/punkty/bilans bramek
Lech Janka
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz