To był trzeci od końca mecz olsztyńskiego zespołu w Lidze Centralnej. Po ostatniej wygranej z AZS AWF, trzecim zespołem w tabeli, kibice Warmii spodziewali się niezłej gry swoich pupili w Przemyślu i tak też było. Przypomnijmy, że w meczu pierwszej rundy w Biskupcu olsztyńscy szczypiorniści mieli szanse na pokonanie ekipy z Przemyśla. Ostatecznie był remis i o podziale punktów miały zadecydować rzuty karne, a w nich lepsi okazali się goście. Teraz po tym sukcesie w Przemyślu jest już pewne, że Warmia Energa pozostanie w Lidze Centralnej na kolejny sezon!
Realne jest nawet zajęcie 10. miejsca, ale należałoby wygrać pozostałe dwa spotkania, a ponadto liczyć na potknięcia innych drużyn.
Początek sobotniego meczu układał się dobrze dla zespołu z Olsztyna. Podopieczni Igora Stankiewicza zdobyli pierwszą bramkę, a od 5 minuty prowadzili prawie do końca pierwszej połowy spotkania. W 16 minucie olsztynianie uzyskali nawet 4-bramkową przewagę (12:8), ale kilka niecelnych podań oraz strat piłki spowodowały, że Warmia Energa schodziła do szatni na przerwę z jedną bramką do odrobienia.
Druga połowa tego meczu była niesamowicie wyrównana. Wynik był najczęściej remisowy lub o jedną bramkę więcej. Rozstrzygniecie padło w ostatniej minucie tego stojącego na dobrym poziomie spotkania. Na 25 sekund przed końcową syreną olsztynianie prowadzili 35:34, ale w posiadaniu piłki byli gospodarze. Zanosiło się więc na kolejny remis i rzuty karne. Ostatniego podanie nie zdołał jednak przechwycić jeden z zawodników miejscowej drużyny i ze zwycięstwa cieszyli się piłkarze ręczni ze stolicy Warmii i Mazur.
- W pierwszej połowie prowadziliśmy dwoma, trzema bramkami i wydawało się, że ich przełamiemy, ale to oni przełamali nas jedna bramką - skomentował grę swych podopiecznych trener Igor Stankiewicz. - W przerwie powiedziałem chłopakom, że nic się nie stało. Gramy swoje konsekwentnie i jeżeli będziemy się trzymać tego co ustaliliśmy przed meczem, to nie powinno być źle, no i w końcu tak było.
W tabeli prowadzi Ostrovia Ostrów 65 pkt, przed Legionowem 49 i AZS AWF Biała Podlaska 47. Warmia Energa jest 12. (28 pkt) i wyprzedza Miedź Legnica (18) i MKS Grudziądz (16).
Kolejny mecz Warmia Energa zagra w Biskupcu sobotę (14 maja) o godzinie 19.
Orlen Upstream SRS Przemyśl - OKPR Warmia Energa Olsztyn 34:35 (20:19)
Warmia Energa Olsztyn: Makowski, Kaczmarczyk - Chełmiński 5, Konkel 5, Klapka 4, Malewski 4, Kopyciński 4, Gruszczyński 3, Reichel 3, Sikorski 3, Didyk 1, Kozłowski 1, Laskowski 1, Stępień
Lech Janka
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz