Jak już informowaliśmy, poniedziałkowe walne spotkanie akcjonariuszy spółki Stomil Olsztyn nie przyniosło odpowiedzi na pytanie – co dalej ze Stomilem Olsztyn, który znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Spotkanie przerwano, bo jak twierdziła rzecznik prasowy Urzędu Miasta Olsztyna, głównego akcjonariusza spółki sportowej, nie przedstawiono na nim realnego planu finansowania klubu na następny rok.
Sami piłkarze, którzy niemal trzy miesiące nie otrzymali pensji, postanowili wyrazić swoje oburzenie w tej sprawie.
W wydanym dziś oświadczeniu informują, że niejasne są dla nich zakulisowe, polityczne spotkania klubu z przedstawicielami ratusza.
- Jako zawodnicy prosimy o natychmiastowe stanowisko w sprawie Klubu z ponad 70-letnią tradycją i tysiącami wychowanej młodzieży piłkarskiej. My jako piłkarze chcemy rzetelnie przygotowywać się do najbliższej, być może przełomowej, dającej nadzieję w walce o ekstraklasę rundy wiosennej. Wobec wszystkich zawodników, sztabu szkoleniowego i pracowników, klub ma zaległości finansowe, a mimo to zapewniamy, że nie odpuścimy w drodze na sam szczyt i doskonale wiemy jak wiele pracy musimy wykonać. Do tego jednak potrzeba odrobiny normalności, nie tylko dla nas, lecz także dla naszych rodzin i kibiców – czytamy w oświadczeniu piłkarzy Stomilu.
Piłkarze na tym jednak nie kończą swojej wypowiedzi w tej sprawie. Mają również własne pomysły na rozwiązanie tej patowej sytuacji, w jakiej jest obecnie – pozbawiony sponsora – klub.
- Postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Chcemy podjąć próbę realizacji marzeń naszych oraz naszych wiernych kibiców. Do tego jednak niezbędne jest wsparcie finansowe, o które chcemy prosić firmy, przede wszystkim, z naszego regionu. Naszym pomysłem jest objęcie patronatem finansowym jednego zawodnika klubu przez jedną firmę na okres rundy wiosennej czyli do 30 czerwca 2016 roku – proponują piłkarze.
Wszyscy, którzy chcą wesprzeć zawodników w działaniu mogą kierować swoje pomysły, propozycje i oferty do Rady Drużyny na adres mailowy: [email protected] lub nr tel. 882-464-462.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz