Bardzo dziękuję moim Czytelnikom za przeczytanie mojej ostatniej notki pt. Piotr Tyszkiewicz Dorotowo 3E: Widziałem derby Warmia - Stomil II na obiektach Olsztyńskiego Centrum Futbolu!.
Jak pamiętamy, mecz odbył się 25 lipca 2020 roku i zakończył się klęską rezerw Stomilu 0:11.
To właśnie wówczas showman z Ostródy udzielił wywiadu dla Sokół Ostróda TV i z braku miejsca zacytuję tylko ten fragment, który mówi wiele o tym panu. Pan Kotas zapytany przez dziennikarza SOTV o grę Sokoła ze Stomilem II pozwolił sobie na ocenę piłkarzy rezerw Stomilu Olsztyn: „…Niech nie marzą o tym, że będą grać w pierwszym Stomilu. Ich się chyba okłamuje, że im się należy... Ich się oszukuje... Im się wmawia, że będą grać, a sami powinni z pięć razy sobie ten mecz obejrzeć i... dać sobie spokój!...”
Już wówczas sięgnąłem za pióro i napisałem kilka słów „na gorąco”. Po napisaniu ich pomyślałem jednak: „za wcześnie na konkluzję, ponieważ zgodnie z naturą futbolu, to boisko ma pokazać prawdę”.
Minęły cztery miesiące od tego meczu i moim zdaniem, skandalicznej wypowiedzi pana Kotasa.
W dniu 1 listopada 2020 Stomil Olsztyn pokonał Górnika Łęczna 2:0, a dwie bramki w tym spotkaniu zdobył zawodnik Hubert Szramka. Kilka dni wcześniej Hubert udanie zadebiutował w Niepołomicach w wygranym przez Stomil Olsztyn meczu z Puszczą.
A oto, panie Kotas, skład Stomilu Olsztyn II z meczu półfinałowego PP na szczeblu lokalnym z lipca tego roku:
0:11 (0:7) Sokół Ostróda: Piotr Okuniewicz 3, 6, 14, 36 (k), 40, Sebastian Rugowski 18, Paweł Brzuzy 23, 84, Piotr Ziółkowski 60, 83, Krzysztof Wicki 72
Stomil II Olsztyn: 92. Jakub Kanclerz – 71. Hubert Szramka, 7. Sebastian Puszkar, 15. Jan Dziemidowicz (34, 16. Marcel Supranowicz), 4. Szymon Dowgiałło, 66. Łukasz Sadowski, 9. Kacper Walendykiewicz, 8. Maciej Serbintowicz, 22. Hubert Świder (46, 6. Bartosz Florek), 19. Kacper Grzeszczyk (46, 18. Jakub Brdak), 73. Szymon Rak (46, 99. Łukasz Borkowski).
Czy pan Kotas zauważył, że z nr 71 zagrał wówczas w barwach Stomilu Olsztyn II zawodnik Hubert Szramka? To, że szkolenie w Olsztynie leży i kwiczy, to wiemy wszyscy, ale to nie oznacza, że ci wszyscy młodzi ludzie mają poddać się, ponieważ tak uważa pan Kotas i jemu podobni fachowcy. Aż boję się pomyśleć, co by było z debiutem Huberta Szramki w 1 lidze w barwach Stomilu Olsztyn, gdyby decydował o tym ten właśnie pan Kotas, a nie trener Adam Majewski...
I jeżeli kocham futbol, to właśnie za takie chwile, jak ta, jaką uchwycił Hubert w meczu z Górnikiem. Hubertowi oraz trenerom rezerw i pierwszego zespołu Stomilu Olsztyn gratuluję udanej decyzji i pokazania, że można przygotować zawodnika na poziom 1 ligi mimo wszystko na tej futbolowo zabiedzonej ziemi. Nie oznacza to, że Hubert co mecz w 1 lidze będzie zdobywał dwie bramki, ale z całą pewnością oznacza to, że pan Kotas może podać rękę byłemu dyrektorowi Stomilu Olsztyn, który twierdził, że każdy holenderski piłkarz jest i tańszy, i lepszy od polskiego zawodnika. A obaj panowie mogą stworzyć kółko graniaste z panem Remkiem, czyli pomysłem nr 1 na futbol w Stomilu Olsztyn pana inwestora Michała Brańskiego, który to pan Remek publicznie ogłosił: „Jeśli ktoś jest w stanie znaleźć chłopaka z rocznika 2000 lub młodszego o podobnych statystykach, co Rak, najlepiej w regionie - niech pisze maila na [email protected]”. Pan Remek powinien wiedzieć, że w futbolu statystyki mogą po prostu kłamać. Np. jeżeli pan Kotas wypowiada się średnio po każdym meczu 10 razy i to zwykle bez sensu, jak po lipcowym meczu ze Stomilem II, co udowodniłem, to nie oznacza, że od święta nie powie coś z sensem. Jak mawia tr Ryszard Tarasiewicz, statystyki są jak mini- Pokazują wiele, ale zakrywają to co najważniejsze.
A tak na marginesie, to paradoks polega na tym, że w rezerwach Stomilu jest jeszcze nie jeden Hubert Szramka, który ma szansę na grę na profesjonalnym poziomie, pod warunkiem, że „wszyscy bohaterowie pana Kotasa” będą ciężko pracować i nigdy się nie poddadzą.
Oczywiście przykład Huberta Szramki nie oznacza, że to co pisał pan Łukasz Kotowski w swoim tekście na portalu kibiców Stomilu Olsztyn Akademia zmarnowanych pokoleń nie jest prawdą. Jest! Polecam moim Czytelnikom ten tekst, jakże prawdziwy, żeby moi Czytelnicy zobaczyli, z czym zmagają się w Olsztynie zawodnicy pokroju Huberta Szramki. Tym większy szacunek dla niego i mam nadzieję, że jeszcze nie raz udowodni panu Kotasowi, że to pan Kotas powinien zastanowić się nad sobą i po prostu dać sobie spokój. To takie przecież proste... Panie Kotas - taki jest futbol! Takie jest życie!
Tradycyjnie zapraszam do dyskusji!
Menedżer piłkarski,
footballidea.pl Doszkalanie Indywidualne dla Talentów na bazie własnego programu i boiska w Dorotowie.
Zainteresowanych współpracą proszę o kontakt:
poczta elektroniczna: [email protected]
tel. 609 184 000
Zapraszam do współpracy!
Komentarze (70)
Dodaj swój komentarz