Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2017-09-24 20:13

Piotr Tyszkiewicz

Piotr Tyszkiewicz Dorotowo 3 E: Piniądze z Ratusza

No i wykrakałem. W swojej ostatniej notce pt: „Prezydent i jego specyficzne poczucie sportu” pisałem, że miasto Olsztyn weszło w profesjonalną piłkę jak ślepy dżokej i teraz, to może tylko dokapitalizować spółkę akcyjną Stomil i płacić, płacić, płacić... Płacić bez kontroli i bez widoków na pomyślny finał...

reklama

Jak Ratusz tłumaczy swoje plany dokapitalizowania Stomilu S.A kwotą 1 000 000 PLN?

Podwyższenie kapitału zakładowego pozwoli zwiększyć wiarygodność Spółki w obrocie gospodarczym, ustabilizować sytuację finansową, m.in. utworzyć kapitał zapasowy Spółki, a także będzie sygnałem dla otoczenia społecznego i biznesowego Stomil Olsztyn S.A., że główny akcjonariusz, jakim jest Gmina Olsztyn, pomimo problemów z uzyskaniem dofinansowania do modernizacji Stadionu OSiR przy Al. Piłsudskiego w Olsztynie, traktuje poważnie sprawy spółki i pragnie wzbudzić zaufanie większych partnerów biznesowych i sponsorów.

Kapitał zakładowy Stomil Olsztyn S.A. stanowi podstawę majątkową działalności spółki i odpowiedzialności wobec zawodników, pracowników oraz innych wierzycieli. W związku z tym, że polski rynek sponsoringu piłki nożnej jest rozdrobniony, a warunki, w jakich rozgrywane są mecze podstawowego zespołu I ligi piłki nożnej, nie ulegną natychmiastowej poprawie z przyczyn obiektywnych i niezależnych od Gminy Olsztyn-jedynym sposobem na podniesienie wiarygodności i utrzymanie klubu w rozgrywkach Nice I ligi Polskiego Związku Piłki Nożnej, a co najważniejsze-umożliwienie zwiększenia przychodów komercyjnych (m.in. z reklam i sponsoringu) jest podniesienie kapitału zakładowego Spółki.

Podkreślić należy, że Spółka Stomil Olsztyn S.A. nie zajmuje się wyłącznie rozgrywkami piłki nożnej mężczyzn na krajowym poziomie I ligi, ale również prowadzi sekcje piłki nożnej kobiet, dziewcząt i dzieci, a nowo powstała sekcja piłki koszykowej w obecnym sezonie zakwalifikowała się do krajowych rozgrywek II ligi.

Mój komentarz:

Dokapitalizowanie Stomilu S.A. z miejskich pieniędzy w żaden sposób nie wpłynie na zainteresowanie Klubem „otoczenia biznesowego” Kto zainwestuje w klub bez zaplecza szkoleniowego, bez bazy treningowej, bez bazy meczowej, bez bazy programowej? Kto zainwestuje w klub bez żadnej filozofii futbolu, w którym średni dzienny czas pracy zespołów, „kątem” na wynajętych boiskach, wynosi 1, 5 godziny z dojazdem na trening.

Stąd pewnie tak długie uzasadnienie, takie salto w tył ze śrubą.

Tylko jak zestawi się treść tego uzasadnienia ze stanem faktycznym i kwotami, jakie za tym płyną, to powinna zapalić się w głowach decydentów i mieszkańców Olsztyna ostrzegawcza lampka...

Nie zapaliła się, ponieważ w tej grze jedna patologia goni drugą, a druga trzecią, a trzecia czwartą, a czwarta... I są one gotowe wspólnie i oddzielnie w porozumieniu i bez słów tłumaczyć nam rzeczywistość, jak np. w tym żałosnym oświadczeniu!

No to będę rzecznikiem tych, którzy jeszcze nie zwariowali i nie chcą się kompromitować wraz z Ratuszem i jego pomysłami na sport.

Lokalny samorząd ładuje kasę w biznes futbolowy, mętnie uzasadniając swoje rynkowe zaangażowanie, które ma tyle wspólnego z rachunkiem ekonomicznym, co ja z polowaniem na słonie w lesie koło Stawigudy.

Przecież na siatkówkę plażową i bezrefleksyjne wspieranie „profesjonalnej” piłki nożnej poszły w ostatnich kilku latach grube miliony złotych! Za tę kasę można było zbudować solidną bazę treningową dla naszej futbolowej młodzieży! Wówczas jakieś fundacje i stowarzyszenia nie musiałyby żebrać od ludzi 30 000 PLN na chybcika zrobiony treningowy placyk, tylko np. na obiektach Warmii mogłyby powstać porządne place treningowe wraz z zapleczem dla naszej młodzieży...  Ale nie powstaną, ponieważ patologia ogarnęła umysły decydentów politycznych i futbolowych. Politycy nagradzają fundacje za zaangażowanie w żebranie kasy, zamiast pieniądze podatników wydawać racjonalnie!

Wartość marketingowa Nice 1 ligi jest taka, jak kwoty, jakie z rynku medialnego spływają do kasy klubów. I bardzo proszę, jak przystało na profesjonalny klub żyć z tych pieniędzy i pozostałych wpływów z działalności marketingowej, z transferów (tutaj przez ostatnie 28 lat Stomil nie zarobił nawet miliona złotych, co kompromituje klub, którego jestem wychowankiem)

I taka jest realna „wartość” Stomilu. I można pompować w niego miliony, ale to nic nie da!

Obecny prezes Stomilu powoli uczy się futbolu i np. ogniskuje wokół klubu wartościowych młodych trenerów jak Trzeciakiewicz, Szostek, czy Krztoń.

Tylko, że to jest listek figowy do ukrycia kompletnej pustki programowej Stomilu.

Jak to wygląda w realu, to można zauważyć oglądając mecze Stomilu w trzech kategoriach wiekowych w rozgrywkach centralnych lig U- 15, U- 17 i U- 19.

W żadnej z tych kategorii Stomil nie ma reprezentantów Polski!

Nasza młodzież męczy się na boiskach lig centralnych, a stwarzanie sytuacji bramkowych i ich wykorzystywanie jest niestety rarytasem, na który poczekamy nie krócej jak 10 lat!

Ambitni, inteligentni w/ w trenerzy nie pomogą, jeżeli nie będzie systemowych, przemyślanych rozwiązań, a środki finansowe nie będą proporcjonalnie dzielone na profesjonalistów oraz piłkę dziecięcą i futbol wyczynowy. Nikt Stomilowi nie pomoże jeżeli struktury Klubu nie będą wydolne i zdolne do pracy od rana do wieczora... No i zarządzanie! Musi być merytoryczne! Inaczej powstanie 1000 Stomilów, każdy będzie robić coś za ten właściwy Stomil, ale nie będzie robił ponieważ kasę bierze ten co deleguje działania... Cyrk na kółkach!

Do czego są zdolni działacze to widać po likwidacji rezerw Stomilu... Gdzie grają zawodnicy, którzy siedzą na ławce w meczu Nice 1 ligi? Tacy zawodnicy jak Dziemidowicz, czy Mosakowski co tydzień futbolowo umierają i to dzięki działaczom, którzy nie widzieli sensu w utrzymywaniu rezerw. Ilu piłkarzy przez te pomysły futbolowych profanów po prostu nie rozwinie swojego piłkarskiego potencjału? Czy ktoś się nad tym zastanawia?

Takie ona daje owoce- ta futbolowa miłość na linii Ratusz- Stomil, z akuszerką, lokalnym piłkarskim związkiem.

To wielki błąd Ratusza, który nie ma żadnej polityki sportowej i wyrzuca od długich lat pieniądze ze słynnej wierzy w sposób bezrefleksyjny.

Ratusz pisze, że warunki w jakich rozgrywane są mecze 1 ligi nie ulegną szybkiej poprawie z przyczyn OBIEKTYWNYCH.

Tak jest! Bingo! Przecież lata zaniechań Ratusza, lata lekceważenia żywotnych potrzeb lokalnej społeczności w zakresie bazy treningowej i meczowej sportu piłki nożnej jest zjawiskiem obiektywnym i znanym na całym świecie:)

To zjawisko znane jest wszędzie. I w Barcelonie, i w Kijowie, a nawet w Siedlcach i w Ostródzie.

W mojej opinii ten milion złotych, to swoiste wzajemne korumpowanie się. No bo przecież ten milion, to żadna nagroda za dobrą pracę! Ta bezradność w poruszaniu się po zagadnieniach specjalnych- piłkarskich, pustka programowa i oddanie pola politykom i działaczom znikąd kończy się kolejną zapłatą za paskudną usługę!

Środowisko futbolowe w Olsztynie zapracowało sobie samo na takie traktowanie.

U steru olsztyńskiego futbolu są ludzie przypadkowi, którzy potrafią działać tylko w warunkach subwencji, dotacji, żebraniny. Tacy zakamuflowani neo socjaliści! Tacy zawsze pomagają... umrzeć. I rodzą się następne pokolenia działaczy, którzy będą żebrać pod Ratuszem i nie tylko. Moim zdaniem nie tylko nie warto, ale i nie należy psuć mentalnie środowiska, poprzez taki „sponsoring”. No przecież spółka Stomil nie zatrzyma tych pieniędzy, jako rezerwy, tylko na drugi dzień spłaci długi innych działaczy i opłaci bieżące zobowiązania. O tym zjawisku pisałem w swojej notce pt: Jest ich wielu, cała horda, czyli futbolowy gambit.

Od zawsze słychać z okolic Piłsudskiego 69A tylko i wyłącznie ile Ratusz dał piniędzy lub nie dał piniędzy. Od zawsze ręka jest długa- taka wielka żebracza łapa futbolowych nieudaczników.

Brak twórczej dyskusji w środowisku, brak ludzi z wiedzą specjalną, dobór negatywny działaczy powoduje, że środowisko futbolowe w Olsztynie karłowacieje i jedyne o czym oni marzą to... piniądze, dużo piniędzy z Ratusza.

No to jest ten milion blisko! Ile już było tych milionów po 1989 roku? I co? Młodzi zawodnicy Stomilu nie są pożądani w klubach Ekstraklasy, nie mówiąc o Europie (nie ma zakazu FIFA, ani UE aby zawodnicy z naszego regionu trafiali np. do Bundesligi) Trenerzy i młodzież z Olsztyna nie mają praktycznie bazy do rozwoju.  Niestety!

Proszę popatrzeć na agendy Stomilu S.A.- Stowarzyszenie Stomil, Stowarzyszenie Socios Stomil oraz fundacja Akademia Sportu Stomil. Stomil S.A. abdykuje ze szkolenia i to właśnie fundacja

AS Stomil zajmuje się szkoleniem dzieci i młodzieży. Kto stoi na czele fundacji? Na pewno nikt ze świata futbolu! Szkoleniem młodzieży i trenerów zajmuje się także Stowarzyszenie Socios. Kto jest prezesem tego stowarzyszenia? Ktoś ze świata futbolu? Zakładam się, że nie! Tylko czym zajmuje się lokalny związek, który ma uprawnienia, swoisty monopol na polski futbol, zapisany w Ustawie o Sporcie? Czym zajmuje się Stomil. S.A?

Nie wiem co z troszkę zapomnianym stowarzyszeniem Stomil i jego... długami, ale rozumiem, że były prezes i aktualny prezes, nie po to wysługują się fundacją AS Stomil i stowarzyszeniem Socios Stomil, aby nie płacić ludziom starych zobowiązań?

I śmieszy mnie, że stowarzyszenie Socios Stomil pisze listy, że Stomil to Stomil S.A, a nie Stomil AP, nie KKP Stomil, także nie fundacja Stomil... Ożeż... Starczy!

Byłoby łatwiej, gdyby nie mnożenie bytów prawnych nie służących futbolowi w żaden sposób.

Bytów coraz więcej, a zwodu u młodych zawodników Stomilu brak! Taka refleksja mi przyszła do głowy, jak niedawno oglądałem mecze grup młodzieżowych wszystkich kategorii wiekowych.

Kiedy zobaczymy zawodników Stomilu grających w CLJ z tzw. szybkością działania? Co to jest szybkość działania? Tego nie powie Wam nikt z tych wszystkich agend Stomilu. Co to jest 1 000 000 PLN wie każdy z nich, chociaż przez całe swoje zawodowe życie pewnie tyle nie zarobili, a jak zarobili to wiedzą, że nie jest to łatwa sprawa...

Z drugiej strony gdyby była jakakolwiek filozofia rozwoju futbolu w Olsztynie, cokolwiek, to nie potrzebne byłoby mnożenie bytów prawnych poprzez pączkowanie w celu pozyskiwania środków, a sponsorzy by się specjalnie dla Stomilu skonsolidowali, a w Ratuszu dbaliby o sportową infrastrukturę,  a nie o polityczny sponsoring.

Jeżeli środowisko piłkarskie nic z tym nie zrobi, to niedługo powstanie fundacja „Sto mil do piłki nożnej” na czele której stanie producent trumien z Dywit, która będzie zbierać kasę na odbudowę futbolu w Olsztynie, ponieważ pachnie mentalnym trupem!

Radni bańkę przegłosują, ponieważ są zakładnikami nie tylko beznadziejności lokalnego futbolowego środowiska, ale i własnych partykularnych interesów. Przecież zbliżają się wybory samorządowe... A pomysłów brak!

Czy w ogóle jest w Olsztynie jakaś opcja polityczna, która potrafi ten patologiczny układ postawić z głowy na nogi, czy też Olsztyn jest już na wieki skazany na patologiczny związek profesjonalnego futbolu i lokalnej polityki?

Moje zdanie czytelnicy Olsztyn.com.pl znają. Trzeba inwestować pieniądze podatników w najwyższej jakości infrastrukturę sportową dla dzieci i młodzieży oraz bazę i tylko w bazę treningową i meczową dla wyczynu i profesjonalizmu. I na tym koniec! Jeżeli już, to tylko wsparcie dla młodocianych zawodników, których rodziców nie stać na opłaty związane z uprawianiem futbolu w klubach.  Trzeba wspierać sport dzieci i młodzieży w każdej możliwej formie- to wielka i na dzisiaj jedyna realna wartość nie tylko Olsztyna i całego regionu, ale i całej Polski!

Jeżeli coś mogę doradzić działaczom futbolowym w Olsztynie, to integracyjny lot balonem nad Olsztynem z politykami samorządowymi z Ratusza.  Z góry ponoć lepiej widać i bywają silne wiatry.

I tym balonowym akcentem kończę notkę nr 62 dla Olsztyn.com.pl. Zapraszam do dyskusji!

Pośrednik transakcyjny,

footballidea.pl Doszkalanie Indywidualne dla Talentów na bazie własnego programu i boiska w Dorotowie.

Zainteresowanych współpracą proszę o kontakt:
mail: [email protected]
tel. 609 184 000

Zapraszam do współpracy!

Komentarze (33)

Dodaj swój komentarz

  • zorro 2017-09-26 22:42:03 89.64.*.*
    Panie Piotrze nie będzie juniorów w Olsztynie, jak nie będzie Stomilu i obiektów. Wybierzmy władze, które wreszcie zbudują bazę dla sportowców w Olsztynie ale i tych zawodowych bo od nich uczą się i ich podpatrują ci młodzi adepci. W mniejszych miastach ,a nawet miasteczkach Suwałki, Niepołomice, Tychy są stadiony dlaczego nie może być w Olsztynie? Musi być w Olsztynie. Niech będzie nowa lub wyremontowana Urania (dla siatkarzy, piłkarzy ręcznych i koszykarzy tych zawodowych), niech będzie stadion (miejski) dla Stomilu i nie tylko, i więcej boisk, orlików dla dzieciaków i młodzieży. Wszyscy powinni wywierać presję na włodarzach miasta. Olsztym miastem sportu a nie tramwajów i betonu (ludzkiego także). Jeśli będą obiekty, będą kibice na trybunach, sponsorzy, a Stomil jak dawniej w ekstraklasie, a dzieciaki na boiskach a nie przed komputerem i Fifą. Marzenia? Oby nie ...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Pitman 2017-09-26 07:07:27 46.200.*.*
    Ja zmieniłbym bym tylko tą młodzieżową koncepcję sportu na masową. Wydatki nie na pensje zawodowców a na budowę bazy dla dzieci i młodzieży oraz wszystkich chętnych mieszkańców tego miasta którzy mają ochotę się poruszać. Marzy mi się aby w Olsztynie był kompleks dla juniorów ale miał tez w swojej ofercie ze dwa boiska czynne 24/7 dla oldbojów, amatorów którzy chcą pograć jak na prawdziwym stadionie. Aby opiekunem był trener który takiej grupie doradzi i pomoże. Bo przecież lepiej wydawać pieniądze na sport niż na służbę zdrowia. Ale u nas tego Ratusz nie rozumie i zamiast boisk myślą o budowie super szpitala. Tragedia.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • 1945 kibic 2017-09-25 23:22:24 37.47.*.*
    Panie Piotrze w pełni zgadzam się z pana poglądami,mogę powiedzieć że NIESTETY się zgadzam. Jedyna prośba aby pisał pan krótsze felietony bo są zbyt rozmyte.Jeżeli pisze pan np. o infrastrukturze to niech zostawi pan na kolejny felieton tematy polityczne, szkoleniowe, społeczne itp( tak zdaję sobie sprawę że to wszystko jest powiązane) wtedy łatwiej jest dyskutować na konkretny temat. Kibice Stomilu, wiedzcie że ten złoty milion dla klubu to "odroczenie" wykonania wkopania kamienia węgielnego w nowy stadion i bazę naszego ukochanego klubu. Ps wpadł mi dziś w ręce przegląd sportowy, jeżeli pana córka rzeczywiście wyszła w pierwszej 5 tce w meczu ekstraklasy to proszę przyjąć szczere gratulacje, tradycje podtrzymane. Jeżeli się mylę to nie było tematu. Pozdrawiam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Marduck 2017-09-25 22:42:48 83.28.*.*
    Kilka spraw do tego artykułu. 1. Jeśli już miasto ma większościowy udział w klubie, zdecydowało się go utrzymywać, również w formie dokapitalizowania spółki. I chwała miastu za to, bo bez niego, piłki w Olsztynie by nie było na tym poziomie, nawet w tak karykaturalnej formie jak teraz. 2. Baza futbolowa, tak jest niezbędna, szczególnie by klub stał się "producentem" młodych piłkarzy, a osoby jak autor artykułu miały szansę kogoś poagentować. Ale gdzie autor artykułu uczył się grać w piłkę?, w super hiper bazie szkoleniowej czy w naszym Olsztynie? Gdzie zaczynali Bako, Czereszewski, Michalewski, Zejer, Biedrzycki i wielu innych, talent się obroni, nie potrzebna mu do tego "BAZA" 3. Prezes - no cóż, chce, próbuje, ale komunikacja faktycznie na poziomie -100 albo jeszcze niżej, może to człowiek na trudne czasy bo na prosperitę z takim podejściem się nie nadaje 4. "Młodzi" Trenerzy hmmm ... Trzeciakiewicza w klubie już nie ma trenuje, Szostek ok stara się, ale błędów się nie ustrzegł, Krztoń no on to Stomilu raczej nie wspierał ostatnio 5. Centralne Ligi ... i myślę dochodzimy tu do sedna sprawy, a właściwie niezwykłej szansy/czerwonego dywanu jaką przed Olsztynem położył PZPN. Krótka geneza: w kwietniu PZPN ogłasza iż powstają CL w kategorii Junior Mł (obecnie 2001 i 2002) i Trampkarz (2003-2004). Co robi klub I ligowy z tą informacją???? odpowiadam NIC. Po wynikach baraży w rocznikach klub ogłasza (sic!) łapankę do roczników - pod koniec CZERWCA!!! Dramatyczny apel po województwie przyjdźcie bo gramy w CL ... a chyba 2 miesiące to odpowiedni czas by obejrzeć region i wytypować zawodników do współpracy. Po zamieszaniach nagle okazuje się że tr Szostek to tej pory trenujący rocznik 2002, ma u siebie i rocznik 2001 i 2003, jakieś takie księstwo trenera, który wybiera i decyduje kogo i kiedy będzie trenował. Okazuje się że tr Krztoń dostaje CL Trampkarza, mimo że przychodzi z zewnątrz i lepi drużynę z od 5 trenerów nie znają kompletnie zawodników. Drużyny nie dostaje trenujący w Stomilu obecnie wiodący rocznik tr Michalewski, który zna zasoby klubu. Ba okazuje się że zawodnicy wiodącego rocznika 2003 byli bunkrowani przez Szostka i Prezesa (z wiadomych przyczyn). Tylko problem polega na tym że nie grali u Szostka, albo ciągneli ogony a tu mają prowadzić grę. A z kim się mierzymy? Ano mierzymy się z drużynami zgranymi, nie lepionymi, grającymi ze sobą od lat, wzmacnianymi na pozycjach W ROCZNIKU. W końcu trzeba zacząć szkolić drużyny w rocznikach jak robi to cała Polska i Świat, a nie mieszanie roczników co roku by tylko osiągnąć sukces trenera a nie zawodników. Paradoksem jest Trampkarz gdzie połowę zawodników stanowi odstający fizycznie rocznik 2004. A teraz sedno jaki dywan nam uszykował PZPN, prosty .... PZPN daje szanse na model ... rocznik wiodący jesienią gra w województwie i robi awans do CL na wiosnę , a rocznik młodszy uczy się grać na poziomie wojewódzkim. Tylko czy ktoś to w końcu zrozumie??? 6. Przyszłość, nie straszmy czytelników trumnami, STOMIL będzie istniał. Niech autor artykułu dołoży cegiełkę do tego klubu, Panie Piotrze proszę wziąć jeden rocznik chłopaków, za te 800 czy 1000 miesięcznie, przeszkolić ich od Żaka do Juniora jako wiodący trener i udownodnić nam wszystkim że Pan ma rację, że szkolenie młodzieży to jedyna droga.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 2
  • Hdhdhdh 2017-09-25 18:17:02 37.248.*.*
    Ten znowu sie czegos nażarł. Kiedy zamkniety zostanie pachniak bo wyraznie komus szkodzi
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Krzycho 2017-09-25 15:22:13 88.109.*.*
    Witam. Poruszył pan kilka wątków ciekawych i mniej ciekawych. 1. milion z Ratusza, o ile się nie mylę Stomil to spółka miejska wykonująca zadania publiczne i nie widzę w tym nic złego że zostanie dokapitalizowana, tym bardziej że przez lata pan z ratusza nie potrafił zadbać w najmniejszym stopniu o bazę treningową i stadion ( hala Urania stadion leśny itp.)co skutkuje brakiem zainteresowania ze strony sponsorów lub inwestorów, do tego dochodzi niechęć tego pana do sportu, przykładem jest to że pewien pan od kilku lat dewastuję bazę sportową w Olsztynie pan Litwinski i dalej trwa na swoim stanowisku.Olsztynowi jest potrzebny Stomil 1 ligowy i centralizacja szkolenia dzieci i młodzieży pod egidą Stomilu, a nie kilka podmiotów korzystających z nazwy Stomil nie mając z nim nic wspólnego. 2.Zbliżają się wybory i teraz w jakoś trzeba zamaskować swoje działania aby utrzymać się na stołeczku prosto i łatwo sypnąć kasą a można było zrezygnować z siatkówki plażowej i za te pieniążki powstała by niezła baza treningowa z wieloletnią korzyścią. 3. W Olsztynie potrzeba ludzi sportu którzy zaangażują się w regionalną polityka i namawiam pana na start w wyborach do rady miasta będzie pan miał realny wpływ na działania, teraz to tylko pisanie felietonów dla pisania bez żadnego odzewu od decydentów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • 3333 2017-09-25 09:43:18 81.190.*.*
    gowno pan wiesz jak dziala Akademia Stomilu wiec skoncz pierdolic
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 2
  • kibic 2017-09-25 09:37:46 81.190.*.*
    Wez tyszkiewicz jestes takimogarnietym dzialaczem zglos swoja kandydature na prezesa dyrektora klubu i dawaj dzialac napewno ciebie poprzemy buduj mlodziez obiekty wyciagaj kase z ratusza i skad tylko sie da dawaj moze dzieki tobie Stomil bedzie wielki!!!! tylko pamietaj ze pierwszy zespol tez jest wazny i musi grac w jak najwyzszej lidze bo inaczej to znowu bedzie tutaj bieda
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • CardinalPl 2017-09-24 22:58:00 83.6.*.*
    Jeżeli chce Pan być traktowany rzetelnie i z szacunkiem jako autor tekstów proponuje bardziej przygotować się do opisywanego tematu. Sprawdzenie faktów przed napisaniem tekstu pozwoli na uniknięcie kilku gaf w jednym tekście.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Edo 2017-09-24 22:41:29 176.221.*.*
    A co Pan zrobil ostatnio dla olsztynskiej pilki po za pojechaniu Litwinskiemu? A no gowno!piepszysz trzy po trzy i nic wiecej
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 4
  • Kot Stomil 2017-09-24 22:40:29 88.156.*.*
    Co do przedmiotu wpisu zgadzam się jak najbardziej, bo obecnie ten milion pójdzie na pierwszą drużynę, czyli m.in. spłacenie Arkadiusza Kopruckiego niegrającego w Stomilu od 5 lat, spłacenie innych długów i dawanie wypłat 13 piłkarzom z kadry, którzy nie łapią się nawet na ławkę rezerwowych jak np. Paweł Głowacki czy Tomasz Zahorski, a ich przygoda z piłką na poziomie centralnym powinna się zakończyć już z rok temu. Mam jednak inne zdanie na temat niezarobienia przez Stomil miliona złotych przez 28 lat, bo wydaje mi się, że transfery Czereszewskiego i Sokołowskiego (+Nowaka, ale tu nie mam pewności) już powinny dać milion, jeśli weźmiemy pod uwagę wartość nabywczą pieniądza z tamtego okresu i przełożymy na obecne standardy, do tego przecież w obcej walucie dokonano transferów Preiksaitisa i Małkowskiego, a z ostatnich lat jeszcze za pieniądze odeszli Kun czy Szymonowicz. Stomil zarobił więcej niż milion, ale dzięki obecnym przepisom na dobrym szkoleniu młodzieży mógłby zarobić znacznie więcej, a dotowanie milionem zawodników, których nigdy w życiu nikt za gotówkę nie kupi, nie ma większego sensu i jest tylko zagłuszeniem swojego sumienia, że coś się zrobiło dla sportu. Ale to tak jak z drogami, łatwiej zasypać dziurę piaskiem niż od razu wylać dobrej jakości asfalt. I co roku trzeba dofinansowywać, a od 20 lat powstało w końcu boczne boisko, które kiedyś też funkcjonowało, i może powstanie boisko dla dzieci. Trochę mało...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 0
  • Stomil&Warmia Olsztyn 2017-09-24 22:30:57 79.184.*.*
    niestety, ale również zgadzam się z autorem choć jestem kibicem Stomilu od prawie 15 lat. A to zdanie w pełni oddaje sedno problemu: "W mojej opinii ten milion złotych, to swoiste wzajemne korumpowanie się. No bo przecież ten milion, to żadna nagroda za dobrą pracę!"
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • OMG 2017-09-24 21:32:59 188.166.*.*
    W Opocznie to się kasa lała nie to co w Olsztynie. Trzeciakiewicz wartościowy trener? Widać po wynikach!Licencjonowany znawca wszystkiego! http://pilkarskamafia.blogspot.nl/2011/04/ceramika-opoczno.html
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 34 2
  • lala 2017-09-24 21:04:21 5.172.*.*
    A ilu Pan wychował nowych piłkarzy w naszym województwie inwestując w nich swoje pieniądze i później zarabiając. Pytam tylko tak z cichej ciekawości.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 2
  • Ryszard Ochódzki 2017-09-24 20:41:11 83.9.*.*
    Tym razem zgadzam się z autorem. Milion przelany w "czarną dziurę" :(
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1

www.autoczescionline24.pl