Do pierwszego zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych. Policjanci z olsztyńskiej grupy Speed zatrzymali do kontroli na S51, na trasie Olsztynek-Olsztyn, w miejscowości Miodówko, osobowego opla. Kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość na drodze ekspresowej o 34 km/h. Jechał 154 km/h przy ograniczeniu 120 km/h. Jak się okazało 72-latek wsiadł za kierownicę pomimo rocznego, orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go jeszcze tylko 5 dni.
Funkcjonariusze ustalili, że 72-latek był również osobą poszukiwaną do ustalenia miejsca pobytu przez Prokuraturę Rejonową w Iławie.
Chwilę później, tym razem na ul. Sielskiej w Olsztynie, ci sami policjanci zatrzymali do kontroli 23-letniego kierowcę osobowego volkswagena, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym, jadąc 73 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Miał cofnięte uprawnienia do kierowania.
Zrzut ekranu z nagrania grupy Speed
Za prowadzenie pojazdu mechanicznego nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zarówno kierowca osobowego opla, jak i kierowca osobowego volkswagena byli trzeźwi. W obu przypadkach ich losy rozstrzygnie sąd.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz