Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek około godziny 13.00 na terenie gminy Jonkowo. Dzielnicowi otrzymali informacje, że kierowca jadący lanosem być pijany. Rzeczywiście, kiedy policjanci zatrzymali mężczyznę okazało się, że ten 44-latek wsiadł za kierownicę mając 4 promile alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia koło północy funkcjonariusze ruchu drogowego na ulicy Olsztyńskiej w Dobrym Mieście zatrzymali do kontroli audi. Młody kierowca siedzący za kierownicę również był pijany. Alkomat wykazał prawie promil. 18-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy, które posiadał od niedawna.
Również prawie promil miał w organizmie kierowca, zatrzymany na terenie gminy Dywity. 43-latek jechał swoim audi, gdy zatrzymali go funkcjonariusze z drogówki.
Do policyjnego aresztu trafił z kolei 42-latek, który na ulicy Armii Krajowej w Biskupcu wjechał samochodem w ścianę sklepu. Przyczyna takiego manewru szybko się wyjaśniła. Kierowca toyoty miał 2 promile alkoholu we krwi. Nieodpowiedzialny kierowca odpowie teraz nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również spowodowanie kolizji drogowej.
Wszyscy zatrzymani przez policjantów kierowcy staną przed sądem. Kodeks karny za jazdę po alkoholu przewiduje karę 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo w związku z nowelizacją przepisów, osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5.000 złotych, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10.000 złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz