Plastikowe okno na dachu baszty zamkowej. Czy...

Plastikowe okno na dachu baszty zamkowej. Czy jest potrzebne?

Białą framugę okienną widać z daleka

Nasz czytelnik, który wybrał się na spacer po Starym Mieście, zauważył dziwny element na dachu baszty zamkowej. Z wyglądu przypomina wmontowane okno z plastikową framugą. Zrobił więc zdjęcie i podesłał do redakcji. Zapytał się czy skoro zamek to zabytek, to czy można montować tam tego typu elementy?

reklama

Postanowiliśmy to sprawdzić. Skontaktowaliśmy się z konserwatorem zabytków z Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Wyjaśnił, że rzeczywiście jest to okno. Takie elementy montuje się na zabytkach, aby było łatwiej dostać się w niedostępne miejsca, jak właśnie baszty.

– Jest to element niezbędny do bieżącej konserwacji zarówno dachówek, jak i więźby dachowej – powiedział w rozmowie z nami Grzegorz Świętochowski, konserwator zabytków.

Jednak aby było możliwe zainstalowanie tego elementu, potrzebna była zgoda ze strony Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie.

– Spowodowane jest to tym, że cały obiekt jest wpisany do rejestru zabytków – powiedziała nam Małgorzata Przybyszewska-Koźbiel, kierownik wydziału Inspekcji Zabytków Nieruchomych i Ruchomych WUOZ w Olsztynie. Dodała, że aby ustalić kiedy została wydana decyzja, należałoby napisać podanie o możliwość skorzystania z archiwum.

Przypomnijmy, że zamek wraz z podzamczem został wpisany do rejestru zabytków nieruchomych 13 lutego 1953 roku. Obecnie swoją siedzibę ma tam Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Obecny dach baszty zamkowej zamontowano w 1926 roku. Poprzedni, w wyniku burzy, uległ zniszczeniu w 1821 roku.

Komentarze (16)

Dodaj swój komentarz

Mariano ITaliano 2019-05-16 15:35:23 185.103.*.*
To może przywrócić go do stanu sprzed XX-wiecznych zmian, czyli zdjąć z wieży tą brzydką czapkę?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
Zatorzanin 2019-05-14 11:41:44 37.47.*.*
Na baszcie można zrobić takie do niczego nie pasujące badziewie i konserwator daje zgodę, a nie chce zgodzić się na zmianę elewacji na jednej z obsypujących się kamienic przy ulicy Reymonta...gdzie tu zdrowy rozsądek?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
bylejak 2019-05-14 11:06:52 145.239.*.*
Zerknijcie sobie na zamek w Lidzbarku Warmińskim, na tynk i plastikowe okna :)
Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
JarekK 2019-05-14 09:29:37 46.170.*.*
Prezydent w takim przypadku powinien przeprowadzić postępowanie w wyniku, którego jeśli jest chociażby jedno okno plastikowe w takim zabytku, zabytek nie jest właściwie utrzymany co skutkuje brakiem zwolnienia z podatku od nieruchomości zabytków. Prezydent tak robi z wszystkimi pozostałymi zabytkami, każąc płacić podatki zwykłym śmiertelnikom mieszkającym w zabytkach gdzie ktokolwiek i kiedykolwiek wstawił okno plastikowe. Zatem czekamy Panie Grzymowicz na wszczęcie analogicznego postępowania i opodatkowanie 5 lat wstecz całej nieruchomości zamku olsztyńskiego, a to niemałe kkwoty...
Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
observer 2019-05-14 08:40:53 193.227.*.*
Myślałem, że już nic mnie w tym mieście nie zaskoczy... Stoi zamek kilkaset lat i spotyka go coś takiego. Olsztyn zdycha w oczach!
Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1
Babcia 2019-05-14 07:46:53 80.55.*.*
Być może w areszcie pasowałyby takie okna ale nie na takim zabytku.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
asdfgfdssdfg 2019-05-13 23:02:11 77.111.*.*
TO jest muzeum muzeum. Nie warto isc na wystawy, nic nie można dotknąć, jest kieeeeepsko. tak samo jak było za komuny. gablotki, wszystko za szybą. ŻENADA
Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 7
Z miasta 2019-05-13 21:49:37 81.156.*.*
Słoma z butów wystaje tym "konserwatorom zabytkow".Niech jeszcze komin dobuduja
Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 2
olek1 2019-05-13 18:34:41 81.190.*.*
Plastykowe okno można było wstawić a kupy gruzu spod wysokiej bramy nie można uprzątnąć,niestety brak dobrego gospodarza
Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 2
Uważny 2019-05-13 17:44:31 5.173.*.*
Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami w Art.4.2 mówi, że Ochrona zabytków polega, w szczególności, na podejmowaniu przez organy administracji publicznej działań mających na celu zapobieganie zagrożeniom mogącym spowodować uszczerbek dla wartości zabytków. Zatem niech WUOZ w Olsztynie wskaże jakiż to szczególny interes publiczny zadecydował na rzecz tego badziewia konserwatorskiego. Warto jeszcze dodać, że powyższym artykułem prasowym Wojewódzki Konserwator Zabytków powziął wiedzę o możliwości popełnienia przestępstwa a dalsza bezczynność będzie skutkowała niedopełnieniem obowiązków służbowych o których mowa w art. 231§ 1 kk. Smaczku sprawie dodaje fakt, że Dyrektorem Muzeum, który akceptuje ten stan rzeczy jest były Generalny Konserwator Zabytków pan Piotr Żuchowski a pan Barton Dariusz jest jego niedawny podwładnym. Panowie - konserwatorzy (razem z autorem żałosnej wypowiedzi uzasadniającej konieczność istnienia "dziury"), nie kpijcie z ludzi.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 1
Kapitan Planeta 2019-05-13 15:29:34 213.17.*.*
ale tłumaczenie, kto będzie chodził po tak stromym dachu? masakra, ale zepsuli zabytek i wszystko zgodnie z prawem, ci ludzie powinni dawno stracić posady
Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 2
bylejak 2019-05-13 14:41:49 88.156.*.*
nie można było tego dać pod kolor pokrycia dachu?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 1

Wiadomości

Ogłoszenia

Wydarzenia

Hydepark

Katalog firm

Plan miasta

Komunikacja

SOS

Hotele

Cezary Kapłon

Plastikowe okno na dachu baszty zamkowej. Czy jest potrzebne?

Komentarze (16)

Rozkład jazdy - aglomeracja Olsztyn

Pogoda w Olsztynie