Dziś jest: 22.09.2024
Imieniny: Joachima, Maurycego
Data dodania: 2004-10-12 00:00

magda_515167

Po kawałku

- Może ktoś z czytelników ma stare, przedwojenne zdjęcia wnętrza kościoła św. Józefa - mówi Małgorzata Birezowska, konserwator. - Pomogłyby ustalić datę powstania części odkrytych malowideł.

reklama
Wystrój kościoła św. Józefa zmieniał się wielokrotnie. Teraz możemy podziwiać w nim fragmenty dawnych malowideł. Konserwatorzy kończą właśnie dwuletnią pracę. - Część odkrywek malowideł poszerzyliśmy - mówi Małgorzata Birezowska, konserwatorka. - Zabezpieczamy je i scalamy. Motywy aniołów Nad bocznym ołtarzem w lewej nawie widać postać modlącego się duchownego. Po prawej stronie prezbiterium spod farb wyłania się Święta Rodzina: półodwrócona Maria wchodzi w drzwi domu, obok, na podwórzu, Jezus i Józef ociosują deskę. Scena jest utrzymana w tonacji łagodnych, stonowanych błękitów i zieleni. U stóp Marii stoi pełen lilii dzban. - To są malowidła olejne. Ich autor jest nieznany - dodaje Małgorzata Birezowska. - Powstały albo tuż przed drugą wojną, albo tuż po. Niestety, nie mamy żadnego zdjęcia z kościoła z tych czasów. Może ktoś z czytelników nam pomoże? Na części sklepienia prezbiterium rysują się zarysy postaci aniołów. - Te malowidła wykonał Paul Beckmann - wyjaśnia konserwatorka. - Przypuszczalnie aniołowie są na całym sklepieniu. Marzy mi się ich odsłonięcie. Tym bardziej że w ołtarzu też są motywy aniołów. Poczet królów - Największe uszkodzenia malowideł spowodowały prace przy wystroju wykonanym na obchody milenijne w 1966 roku - Małgorzata Birezowska pokazuje szerokie ubytki na przedstawieniu Świętej Rodziny w prezbiterium. - Tutaj zamocowano gipsowe rzeźby pocztu królów polskich. Bez żadnego zwracania uwagi na to, co pod spodem! Malowidła, rzeźby, płaskorzeźby o tematyce biblijnej i historycznej zniknęły po remoncie w połowie lat 80. Są wszędzie Po kolejnym remoncie kościół ma ciepłe, jasne wnętrze. Do dekoracji użyto barw oranżu, żółci, złota, błękitu. - Ta aranżacja nawiązuje do naszych odkryć. Chociaż jest stonowana: na odkrywkach były intensywne ultramaryny, nawet czerń - mówi Małgorzata Birezowska. - Zastosowano farby, które nie niszczą warstwy malarskiej pod spodem. Malowidła są wszędzie. Niektóre tak zniszczone, że nie warto ich odkrywać. Inne czekają na odsłonięcie. Joanna Piotrowska

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl