W piątek w ratuszu prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz i zastępca dyrektora Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu, Tomasz Krzysztoń podpisali z wykonawcą umowę na modernizację wiaduktu w Tracku. Zadanie będzie realizowała firma Mosty Gdynia. Dokument podpisał prezes zarządu Marcin Michał Sierżęga.
Włodarz Olsztyna podkreślił, że cieszy się, że tak ważne zadanie wkrótce zostanie zrealizowane. Obecnie znajduje się tam kładka wiodąca przez tory kolejowe, a tuż za nią stoją domy mieszkalne oraz opuszczony dworek Beliana. Obiektem nie mogą poruszać się kierowcy, co sprawia, że mieszkańcy tamtych terenów są praktycznie odcięci komunikacyjnie od reszty miasta. Nowy wiadukt zmieni ten stan rzeczy oraz sprawi, że tereny staną się atrakcyjne dla inwestorów. Modernizacja sprawi, że mostem będą mogli poruszać się nie tylko piesi, ale także pojazdy. Inwestycja jest ważna, bo ratusz planuje stworzyć w tamtym rejonie park przemysłowy.
Fot. Piotr Grzymowicz
- Są to tereny inwestycyjne o wielkości około 66 hektarów z przeznaczeniem jednoznacznie zapisanym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. W ramach piątego konkursu z Funduszu Inwestycji Strategicznych i Krajowego Planu Odbudowy tereny zgłosiliśmy do przygotowania pod biznes, usługi, różnego rodzaju logistykę i przede wszystkim pod rozwój naszego miasta. W stronę ul. Lubelskiej mamy naszą dzielnicę przemysłową, a po wybudowaniu obwodnicy i węzła Wschód, te tereny są bardzo dobrze skomunikowane i ten potencjał chcielibyśmy wykorzystać – powiedział Piotr Grzymowicz.
Prezydent przypomniał, że projekt w Tracku jest jednym z dwóch, który będzie realizowany w ramach Funduszy Inwestycji Strategicznych i Krajowego Planu Odbudowy. Wsparcie finansowe z programów wynosi 5 mln zł, a wartość zadania to 8,5 mln zł. Miasto musiało resztę środków uzupełnić z własnego budżetu, aby projekt mógł dojść do skutku.
- Chcielibyśmy, ażeby to był element tego całego układu infrastrukturalnego, który jest niezbędny do uruchomienia Olsztyńskiego Parku Przemysłowego. Staramy się o 250 mln zł na ten cel – poinformował włodarz stolicy Warmii i Mazur.
Piotr Grzymowicz zachęcił mieszkańców do podpisania petycji, którą można znaleźć TUTAJ. Dotyczy ona stworzenia wspomnianego parku. Zostanie ona przekazana premierowi Mateuszowi Morawieckiemu wraz zawartą w niej prośbą o pozytywne rozpatrzenie wniosku aplikacyjnego złożonego przez gminę Olsztyn w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, pn. „Zagospodarowanie terenów przemysłowych we wschodniej części Miasta Olsztyna”.
Włodarz przypomniał, że w poprzednich konkursach samorząd otrzymał niewielkie wsparcie z rządowych środków, bo około 29 zł na jednego mieszkańca, a inne samorządy otrzymały około dziesięciokrotnie większe wsparcie.
Tomasz Krzysztoń, zastępca dyrektora Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu podał szczegóły zamówienia, którego przedmiotem jest zaprojektowanie i wybudowanie mostu. Obiekt powstanie w miejscu kładki, której początki sięgają 1983 r. W tej chwili ma ona 2 metry i 33 cm długości i służy tylko dla ruchu pieszego. Docelowo nowy obiekt będzie miał rozpiętość około 30 metrów, ale szczegóły określi dokumentacja techniczna.
- Założenie jest takie, że obiekt będzie wyposażony w jednię dwukierunkową o szerokości 6 metrów (dwa pasy po 3 metry), będzie ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 3 metrów. Konstrukcja obiektu raczej będzie betonowa. Projekt zakłada również budowę dróg dojazdowych: od strony ul. Trackiej będzie około 10 metrów drogi dojazdowej i po stronie południowej obiektu – około 60 metrów, która będzie komunikowała tamtejsze nieruchomości. To będzie droga lokalna: dwa pasy po 3 metry, wyposażona w ciąg pieszo-rowerowy. Na czas realizacji powstanie tymczasowa kładka – wyjaśnił Tomasz Krzysztoń.
Z kolei prezes zarządu firmy Mosty Gdynia, Marcin Michał Sierżęga wyjawił, że wykonawca zrobi wszystko, aby zadanie zostało ukończone wcześniej niż zakłada umowa. Według niego zima to nieodpowiedni okres na kończenie prac.
- Jeśli chodzi o terminy realizacji, to dołożymy wszelkich starań, żeby prace zakończyły się szybciej niż po 15 miesiącach. Bo luty nie jest dobrym miesiącem na kończenie zadania. Chcielibyśmy ruszyć w pracami na przełomie maja i czerwca przyszłego roku – podsumował Sierżęga.
Zgodnie z umową wykonawca zapewnia 60 miesięcy gwarancji oraz 24 miesiące rękojmi. Nadzór nad pracami powierzono Zarządowi Dróg, Zieleni i Transportu.
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz