Podrobiła podpisy na listach poparcia Grzymowicza. Przyznała się do winy

''Pomagałam zbierać podpisy poparcia dwóch kandydatów, a dodatkowe podpisy podrobiłam z głupiej nadgorliwości'' – tak twierdzi Grażyna Z., której prokuratura postawiła zarzut podrobienia dokumentów wyborczych potrzebnych w październiku do rejestracji komitetu wyborczego Piotra Grzymowicza.

reklama

Przypomnijmy, nieprawidłowości wykryto w październiku podczas sprawdzania list poparcia KWW Piotra Grzymowicza. Okazało się, że jedna z mieszkanek Olsztyna zasiadająca w Miejskiej Komisji Wyborczej odkryła na listach poparcia swój podpis złożony dwukrotnie – mimo że takiego poparcia komitetowi nie udzieliła.

Sprawę zgłoszono do prokuratury, to jednak nie przeszkodziło w rejestracji komitetu Grzymowicza.

Dziś już wiemy, że podpisy Iwony K. podrobiła Grażyna Z. Kobieta usłyszała zarzut podrobienia dokumentów wyborczych. Jak wyjaśniła przyznając się do winy – chciała pomóc zebrać podpisy dwóm kandydatom i podrobiła podpisy Iwony K. z nadgorliwości. Nie potrafiła wyjaśnić jak weszła w posiadanie danych osobowych kobiety.

Grażynie Z. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Tagi: Grzymowicz

Komentarze (5)

Dodaj swój komentarz

abx 2014-12-02 15:33:22 84.203.*.*
Gdy chodzi o sprawy publiczne wazne jest z kim jest sie w zespole... Zadna "nadgorliwosc" nie moze miec miejsca. To tak jakby ta pani nie mogla sie doczekac przywilejow jakie dostanie gdy pryncypal wreszcie zasiadzie na stolku ...
Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
korek1 2014-12-02 14:23:33 37.31.*.*
Małkowski przegrał niewielką ilością głosów gdyby nie było tyle ,,nieważnych ''głosów na pewno prezydentem by był Małkowski myślę, że dla logicznie myślących komentarz jest zbyteczny ciemni POwiedzą ,że wybory były uczciwe.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
Diux 2014-12-01 22:01:01 88.156.*.*
to nie do końca chyba tak że wszyscy się przyznali:) może tylko Pani Grażynka miała tyle odwagi?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
Diux 2014-12-01 19:18:37 88.156.*.*
Czy to nie znaczy że wybory, tzn. dokumenty złożone przez kw Piotra Grzymowicza są podrobione, a co za tym idzie ten człowiek nie powinien startować w wyborach ze względu na oszustwo (może nie swoje ale kobieta pewnie sobie przypomni czemu i jak działała). Bo to chyba znaczy że ten człowiek nie miał wystarczającej liczby legalnych głosów by zgłosić komitet w którym startował? może moje myślenie jest błędne i znajdzie się ktoś kto wytłumaczy mi o co chodzi? Jakaś inna Grażynka może podrobiła 600 głosów w wyborach? a najciekawsze jest to że nie jestem mieszkańcem Olsztyna- tak gdyby ktoś stwierdził że pewnie nie popieram Pana Piotra G. nie poparłem ani tego ani tego drugiego, poruszam tylko dziwny dla mnie temat celem wzbogacenia swojego światopoglądu o Naszym prawie. Redakcje proszę tylko o przytoczenie tematu gdy będzie wiadomo jaki wyrok otrzymała osoba podrabiająca podpisy po osiągniętym zwycięstwie nielegalnie zgłoszonego komitetu wyborczego. No chyba nie najwyższy po Wygranej?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0