Niemożliwe? A jednak. Opady śniegu w połowie stycznia zaskoczyły drogowców i zmotoryzowanych. Dzisiejszego poranka obserwowaliśmy paraliż komunikacyjny niemal w każdej dzielnicy Olsztyna od ulicy Wojska Polskiego, przez Artyleryjską, Lubelską, Towarową po ulice prowadzące z ''olsztyńskich sypialni''.
Od rana kierowcy zgłaszają poprzez portal bezpieczny.olsztyn.eu śliskość jedni na Grunwaldzkiej, Barcza i Wańkowicza, gdzie największe problemy mają autobusy komunikacji miejskiej niemogące podjechać pod wzniesienia. Dlatego też przystanki autobusowe przy markecie Carrefour zostały tymczasowo wyłączone z ruchu. To rodzi nie tylko kolejne utrudnienia w ruchu, ale i opóźnienia w rozkładach jazdy. Podobnie w centrum miasta. Autobusy przegubowe nie mogą podjechać pod górę na ulicy 1 Maja. Na utrudnienia napotkamy również na Artyleryjskiej, gdzie autobus, który nie jest w stanie podjechać pod górę - zakorkował trasę w kierunku Dywit. Utrudnienia także na Budowlanej, gdzie trasę w kierunku ulicy Towarowej zablokował TIR. W korku stoi więc opóźniona linia autobusowa nr 106.
Ślisko na drogach dojazdowych do miasta. Niebezpiecznie jest na DK 16 w Gietrzwałdzie w kierunku Olsztyna, czy na trasie Lidzbark Warmiński-Dobre Miasto. Trasę w kierunku Dobrego Miasta dodatkowo blokuje kolizja dwóch TIR-ów.
Sprawy nie ułatwia dodatkowo awaria sygnalizacji świetlnej na Pstrowskiego, czy zgłaszany przez kierowców zbyt krótki cykl zielonego światła dla pojazdów skręcających od strony Osiedla Generałów w Sikorskiego, czy z Sikorskiego w Kościuszki.
- Przez całą noc prowadziliśmy akcję zimowego utrzymania ulic w Olsztynie. Na drogach pracowało 6 pługosolarek i cztery ciągniki z pługami. Wysypaliśmy 60 ton soli drogowej. Od rana na ulicach Olsztyna pracuje 6 pługosolarek, 4 pługopaskarki dwa ciężkie pługi i 4 ciągniki z lemieszami (te głównie do odśnieżania dróg osiedlowych). Oczywiście priorytetem jest utrzymanie głównych dróg w mieście, którymi odbywa się komunikacja publiczna oraz tych prowadzących do ważnych obiektów użyteczności publicznej. Interwencyjnie są wysyłane piaskarki w miejsca, gdzie duże samochody i autobusy mają problemy z podjechaniem pod wzniesienia. Jeżeli pług może dojechać to udrażnia drogę. Gorzej, gdy jest zakorkowana, wtedy dojazd do takiego miejsca jest wydłużony. W tej chwili większość utrudnień w ruchu udało się usunąć, ciężarówki stoją tylko na Budowlanej. Przejezdność dróg jest utrzymana - informuje Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz