Dziś jest: 01.04.2025
Imieniny: Grażyny, Ireny, Teodory
Data dodania: 2024-12-28 19:21

Marta Antos

Polacy nie zapalą już dymka na balkonie? Nowa petycja trafiła do rządu

Polacy nie zapalą już dymka na balkonie? Nowa petycja trafiła do rządu
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. 123RF/mudkung

Do rządu trafiła petycja w sprawie wprowadzenia przepisów ograniczających palenie w budynkach wielorodzinnych. Autorzy inicjatywy apelują o ochronę prawa do czystego powietrza. Przykładem ma być Litwa. Czy Polska pójdzie w jej ślady?

reklama

Pod koniec listopada do rządu wpłynęła petycja, w której obywatele domagają się wprowadzenia przepisów ograniczających możliwość palenia na balkonach i tarasach budynków wielorodzinnych. Wskazano w niej na uciążliwości dla osób niepalących i apelują o ochronę ich prawa do czystego powietrza. Autor powołuje się też na art. 144 Kodeksu Cywilnego.

- Art. 144 Kodeksu cywilnego mówi nam, że właściciel nieruchomości przy wykorzystaniu swojego prawa powinien się powstrzymywać od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych - mówił w rozmowie z OKO.press mecenas Andrzej Urbański.

W celu wzmocnienia argumentacji, autor wykorzystał przepisy międzynarodowe. Jako przykład kraju, w którym wprowadzono przepisy zakazujące palenia papierosów na balkonach w budynkach wielorodzinnych, wskazał Litwę. W petycji wyrażono oczekiwanie, że Polska pójdzie w ślady bałtyckiego państwa, wprowadzając podobne regulacje w celu ochrony zdrowia osób niepalących.

Petycja jest odpowiedzią na dotychczasowe działania legislacyjne w Polsce, w tym przepisy z ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu z 1995 roku, które zabraniają palenia w określonych miejscach publicznych, ale nie obejmują balkonów.

Zgodnie z treścią art. 5. ust 1. ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych:

1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, w tym palenia nowatorskich wyrobów tytoniowych, i palenia papierosów elektronicznych, z zastrzeżeniem art. 5a:

1) na terenie zakładów leczniczych podmiotów leczniczych i w pomieszczeniach innych obiektów, w których są udzielane świadczenia zdrowotne;

2) na terenie jednostek organizacyjnych systemu oświaty, o których mowa w przepisach o systemie oświaty, oraz jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, o których mowa w przepisach o pomocy społecznej;

3) na terenie uczelni;

4) w pomieszczeniach zakładów pracy innych niż wymienione w pkt 1 i 2;

5) w pomieszczeniach obiektów kultury i wypoczynku do użytku publicznego;

6) w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych;

7) w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz w obiektach służących obsłudze podróżnych;

8) na przystankach komunikacji publicznej;

9) w pomieszczeniach obiektów sportowych;

10) w ogólnodostępnych miejscach przeznaczonych do zabaw dzieci;

11) w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego.

W odpowiedzi na inną petycję z 20 września 2024 roku dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia, Dagmara Korbasińska-Chwedczuk, w pisemnym stanowisku zaznaczyła, że „domy mieszkalne (w tym wielorodzinne) nie należą do żadnej kategorii z wymienionych w pkt 1-10 ani do kategorii, o której mowa w pkt 11”. Decyzja o wprowadzeniu ewentualnego zakazu palenia należy więc do władz spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych czy samorządów mieszkańców.

Z tego prawa skorzystała w listopadzie wspólnota mieszkaniowa w gdańskiego osiedla Piecki-Migowo, wprowadzając zakaz palenia na balkonach i w ogródkach przydomowych. Decyzję podjęto uchwałą, którą poparło 51% mieszkańców bloku liczącego 40 lokali, argumentując to uciążliwością dymu tytoniowego przedostającego się do sąsiednich mieszkań.

Jak tłumaczyła w rozmowie z TVN24 adwokat dr Magdalena Durlik-Olszewska, balkony oraz ogródki przynależące do mieszkań stanowią część wspólną nieruchomości, mimo że są przeznaczone do wyłącznego użytku. Wspólnoty mieszkaniowe mogą więc wprowadzać takie zakazy, a w razie ich naruszenia wystąpić do sądu o sprzedaż lokalu.

Choć w świetle prawa palenie na balkonie zdaje się dopuszczalne, zdania polityków na ten temat są podzielone. Jak ustalił portal Infor, posłanka Gabriela Lenartowicz, w odpowiedzi na liczne głosy sprzeciwu obywateli wobec palenia papierosów na balkonach, wystosowała interpelację do ministra sprawiedliwości. Zapytała w niej, czy w takiej sytuacji emisję dymu można uznać za wykroczenie.

Posłanka odwołała się do art. 3 pkt 1 ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, który zobowiązuje do ochrony prawa osób niepalących do życia w przestrzeni wolnej od dymu tytoniowego. W jej opinii każda sytuacja, w której dym papierosowy przedostaje się do mieszkania osoby niepalącej, narusza zarówno jej spokój, jak i porządek publiczny.

- Prawo do życia w środowisku wolnym od dymu tytoniowego powinno być ważniejsze niż wolność palenia na własnym balkonie - argumentowała swoją decyzję.

Posłanka podkreśliła, że dym papierosowy jest szkodliwy i uciążliwy, a narażanie sąsiadów na jego wdychanie powinno być traktowane jak zakłócanie spokoju hałasem.

W połowie tego roku z kolei sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Arkadiusz Myrcha, w odpowiedzi na interpelację wyjaśnił, że ustawa zakazuje palenia w określonych miejscach publicznych, ale balkony i tarasy budynków wielorodzinnych nie są objęte tym zakazem.

Jeśli nie obywatele, to może Bruksela wpłynie na polityków? 3 grudnia Komisja Europejska wydała Ministrom Zdrowia wszystkich państw członkowskich nowe zalecenia, dotyczące rozszerzenia stref wolnych od dymu tytoniowego. Choć nie są wiążące, Polska je poparła.

Dyrektywy obejmują tradycyjne wyroby tytoniowe, e-papierosy i podgrzewane produkty, zachęcając do zakazu palenia w miejscach takich jak place zabaw, tarasy restauracji, plaże czy baseny, gdzie przebywają dzieci i osoby szczególnie narażone.

Nowe przepisy wpisują się w europejski plan walki z rakiem, zakładający „pokolenie wolne od tytoniu” do 2040 roku (mniej niż 5% użytkowników wyrobów tytoniowych). Podczas polskiego przewodnictwa w Radzie UE w 2025 roku planowana jest dalsza dyskusja nad unijnymi regulacjami dotyczącymi wyrobów nikotynowych.

Komentarze (45)

Dodaj swój komentarz

  • 🎻🍺🍺🍺🐸 2024-12-31 20:41:13 88.156.*.*
    To co juz trawki przed klatką schodową nie zapale. 🎻Marek co ty odwalasz.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Sandy 2024-12-31 12:54:52 88.156.*.*
    Palacze powinni mieć wyznaczone miejsce do palenia papierosów. Proponuję aby na koszt palaczy, przy co drugim lub co trzecim śmietniku, wybudować specjalne mini palarnie i niech tam chodzą, pod śmietnik, bo właśnie tam jest ich miejsce, są śmieciami zatruwającymi nasze płuca i planetę.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 2
  • katolik 2024-12-30 16:42:06 95.160.*.*
    Apeluję o wprowadzenie wolnych niedziel dla księży. To też ludzie i chcą odpocząć. A niektórzy mają kobietki na boku i pragnę z nimi spędzić niedzielę.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3
  • zniesmaczony 2024-12-30 10:59:57 80.55.*.*
    palenie powinno być dozwolone tylko w swoim mieszkaniu/samochodzie, itd. nie mam ochoty wdychać cudzych smrodów, a jak domownikom palacza przeszkadza dym, to oni mogą na balkon wychodzić podczas oddawania się nałogowi przez palacza... w każdym mieszkaniu miałem/mam z tym problem
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 3
  • J.Stalin. 2024-12-30 00:57:24 88.156.*.*
    Lala gdzie komentarze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 4
  • J.Stalin. 2024-12-29 21:53:14 88.156.*.*
    Lala gdzie komentarze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3
  • stopa 2024-12-29 20:02:32 103.50.*.*
    Smrodziarzom stop.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 8
  • Olka20 2024-12-29 18:29:10 88.156.*.*
    Weźcie się lepiej za zanieczyszczone powietrze..np przez Michelin.. śmierdzi latem , że nie można okna otworzyć!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 5
  • Matiii 2024-12-29 13:00:46 5.173.*.*
    Idiotów w sejmie mamy pod dostatkiem a kiedy ograniczenie trzymania psów w blokach co całymi dniami ujadają i srają gdzie popadnie nie sprzątane przez właścieli
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 43
  • to ja skubalski. 2024-12-29 12:29:04 88.156.*.*
    A ja będę szczęśliwy. Donosili na mnie ze karmie Gołębie , ze brudne balkony , parapety, dachy O.K. ! . Ze są pluskwy i inne robactwo O.K. !. Ale teraz ja wam pokarze i skasuje palenie na balkonie . Wy mnie jeszcze nie znacie nie wiecie kim jestem i jakie mam układy . Bójcie się pracownika ochrony Grom Olsztyn.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 2
  • Klemens 2024-12-29 10:47:20 37.31.*.*
    Zaraz zaraz. W tym wszystkim chodzi o wyroby tytoniowe i epapierosy jak rozumiem? Czyli blanty marycha są OK?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 45
  • Vh 2024-12-29 10:01:25 88.156.*.*
    Akurat tutaj ma to sens. Ludzie niestety nie mają szacunku do innych i po pierwsze kiepy walają się wszędzie, a po drugie najgorzej jak spaceruje sobie człowiek starówka np a tam jakiś śmierdziel musi zapalić
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 51 20
  • winIO 2024-12-29 02:07:11 82.3.*.*
    Mój balkon i moja sprawa.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 8
  • Janusz Pisiewicz 2024-12-29 01:48:26 37.31.*.*
    Podoba się. Zakazać balkonowego jarania i silweśtrowego szczelania. Take rzeczi proszę tilko u siebie w sypialni pod kołdrą. 🙄
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 21 40
  • //// 2024-12-29 00:28:54 37.31.*.*
    Eko terroru ciąg dalszy, niektórzy to mają za dużo czasu wolnego i myślą co tu by jeszcze zrobić by innym zatruć życie. To jak w filmie,, dzień świra,, ciekawe czy taki eko pajac wychodzi z mieszkania na dwór by puścić bąka śmierdzącego i to w odległości 100 metrów od bloku by nie śmierdziało pod balkonami. Naprawdę niektórym to się w dupie poprzewracało
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 30 58
  • Won z Polski 2024-12-29 00:28:39 88.156.*.*
    Ja wolałbym jednak zakazać działalności katolików na terenie kraju, wieszania tych durnych krzyży i bredzenia o bożkach, cudach, winie i innych bajkach. Obrażacie intelektu normalnych ludzi wy katole paskudne.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3
  • SZKODZĄ SAMI SOBIE 2024-12-28 23:57:53 81.190.*.*
    Troszkę na temat troszkę nie.....na Bartągu kopcą na maksa w kominach aż dusi w gardle....czy służby mogą coś z tym zrobić. Nie da się tam normalnie oddychać, szczypie i to bardzo i tak jest co roku. Ruś i te okolice. Pewnie Dajtki tak samo ale w Bartągu idzie spalanie nie wiem czego na maxa. Szkodzą sami sobie a później po szpitalach.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 48 10
  • Jaca 2024-12-28 23:52:07 46.205.*.*
    No ej, zgadzam się że można zakazać palenia na tzw częściach wspólnych czyli na klatkach, w windach, w piwnicach ale balkon to przedłużenie mieszkania chyba nie ? Więc jeśli ktoś jarając szlugi nie stwarza zagrożenia p/poż to może sobie jarać. Spójrzmy na problem z trochę innej strony. Komuś przeszkadza że sąsiad kopci na balkonie. A co jeśli głośne TV przebija się dźwiękiem przez ścianę do sąsiadów ? To należy zakazać oglądania TV ????????
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 54
  • mec. G 2024-12-28 22:26:05 2a01:11cf:4a3:*
    Już niedługo rolnicy będą płacić za emisję gazów zwierząt hodowlanych do atmosfery (pierdzenie zwierząt roślinożernych). Podobny zakaz będzie obowiązywał u nas w Sejmie (dot. np Jarosłąwa K.)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • Myślimy 2024-12-28 22:08:02 81.190.*.*
    Są tacy, którzy palą na balkonie i pety rzucają na chodnik z balkonu. W Warszawie rok temu spłonęło całe mieszkanie a drugie mieszkanie również mocno ucierpiało i do tej pory niewyremontowane. Trzecie mieszkanie obkobdzone na maksa. Przyczyna.......papieros rzucony z góry sąsiadom na dole.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 50 17

www.autoczescionline24.pl