Sprawa miała swój początek we środę, kiedy to strażnicy leśni podczas patrolowania okolic jednej z miejscowości na terenie gminy Olsztynek, na posesji znajdującej się w lesie zauważyli wnętrzności zwierzyny oraz wyprawioną skórę z dzika. Wokół znajdowało się dużo krwi. Leśnicy podejrzewając, że mogło dojść do przestępstwa nielegalnego polowania wezwali na miejsce policjantów.
Kryminalni z Komisariatu Policji w Olsztynku w wyniku przeszukania znaleźli na posesji zastawione wnyki, a w domu zakrwawioną siekierę oraz wiszącą na strychu tuszę zwierzęcia. Wezwany na miejsce weterynarz potwierdził, że jest to dzik.
Policjanci zajęli się wyjaśnianiem tej sprawy. W wyniku przeprowadzonych czynności ustalili, że za ten przestępczy proceder odpowiedzialny jest jeden z mieszkańców tej posesji. 51-latek dokarmiał dziką zwierzynę a w pobliżu nęciska zastawiał wnyki.
Wczoraj mężczyzna został zatrzymany. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów posiadania narzędzi i urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa oraz polowania bez wymaganych uprawnień.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz