„Pomimo zakazu spalania, działkowcy czują się bezkarni”. Mieszkańcy bloku położonego przy al. Sikorskiego, skarżą się na gryzący dym [WIDEO]

- Może zainteresuje Państwa temat spalania resztek roślinnych i, być może, nie tylko tego na terenie ogródków działkowych „Wiarus”? Niemal codziennie zgłaszam problem straży miejskiej. Przyjmują zgłoszenie, czasem widzę patrol, ale nie wiem jaki jest efekt interwencji, ponieważ sytuacja z paleniem powtarza się w różnych częściach działek. W naszym bloku przy al. Sikorskiego 19 mieszka wiele rodzin z dziećmi – informuje Czytelnik.

Autor wiadomości, skierowanej do naszej redakcji, wskazał również, iż spalanie odpadów ma miejsce przez cały rok, a mieszkańcy doświadczają z tego powodu uniedogodnień.

- Jak tylko czuje gryzący dym, muszę zamykać okna. Jest to szkodliwe i uciążliwe. Pomimo zakazu spalania, działkowcy czują się, jak widać, bezkarni. Sytuacja ma miejsce przez cały rok. Podczas upałów i nocy – wskazuje mężczyzna.

Zgodnie z Uchwałą nr L/805/22 Rady Miasta Olsztyna z dnia 26 sierpnia 2022 r. w sprawie przyjęcia Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Olsztyn, odpady bio muszą być kompostowane. Art. 191 Ustawy o odpadach, stanowi, że ten, kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów, podlega karze aresztu lub grzywny.

Dopuszczając się wskazanego działania, ryzykujemy mandatem w wysokości 500 zł, a w przypadku skierowania sprawy na drogę sądową, grzywną do 5000 zł.

Z pewnością nie należy bagatelizować problemu spalania odpadów, ponieważ działania szkodzą nie tylko środowisku, ale również naszemu zdrowiu. Warto, zatem, przerzucić się na korzystanie z ekologicznych kompostowników.